Jako, że wszelkie koncepcje mi się wyczerpały a mechanikowi chyba nie chce się szukać postanowiłem Was zapytać.
Od roku pojawia mi się czasami, przy rozgrzanym silniku, na wolnych obrotach popiskiwanie jak w starym kołowrocie u studni lub w obrotowej huśtawce.
Popiskiwania są cykliczne ale w dość dużym odstępie - ok 1-2 sekundy.
Co ciekawe są słyszane również po wyłączeniu silnika tak do pół minuty.?
Co się może jeszcze obracać po wyłączeniu silnika? Kompresor klimatyzacji? Pompa wspomagania?
Paski, napinacz pasków, pompa wody, rozrząd wymienione. Objaw pozostał.