Problem z geomatrią

[adrian89]

Hej,
Mam
 Po zimie okazało się, ze rwie mi oponę od środka. Pojechałem na geometrię i wszystko miałem w dwa światy. Mechanik ustawił zbieżność choć z tyłem miał problem bo śruba była zapieczona i mówił, że boi się by tuleji nie wyrwać.
W każdym razie kąt pochylania kół w tyle mam zły. I co ja mam teraz z tym zrobić? Bo wyczytuje, że nie da się go poprawić, choć w schemacie występuje coś takiego jak śruba mimośrodowa a nią się chyba kąt reguluje.
Proszę o pomoc.

[guniak]

Mi mechanicy mówili że z tyłu się nie ustawia

[adrian89]

No to jak rwie tył to co mam sprzedać samochód? Czy co sezon kupować nowe opony?
No mnie jak ustawiał to faktycznie coś tam się zmieniało. Ale czy pozytywnie czy negatywnie to ja sam nie wiem.

[guniak]

Może podjedź do innego mechaniora niech zobaczy opony , może cos innego podpowie

[Hants]

Skoro "bał się by tulei nie urwać" to znaczy, że niczego nie zrobił. Sruba mimośrodowa kręci się w otoczeniu takiego wytłoczenia, które przypomina cyfrę 0 i musisz mieć możliwość ustawienia jej w każdą ze stron i w każdej pozycji. Zapieczona tuleja może być takim extrasem, który zdziera Ci oponę. Tulei raczej się nie wymienia, cała końcówka wahacza nie powinna być zbyt droga.

Nie wiem jak wygląda Twoje podwozie, ale w moim modelu (w ramach ciekawostki) można było ustawić więcej z tyłu niż z przodu ( "toe" i "camber"). Z przodu, tylko "toe", gdyż "caster" wynikał z umiejscowienia dziur w amortyzatorze i zasady nie podlegał regulacji.  (http://www.ozebiz.com.au/racetech/theory/align.html)

Nie potrafię samodzielnie ustawić sobie pełnej, czterokołowej zbieżności (mam sprzęt, lasery itp pierdoły, ale po wielu próbach się poddałem) wydaje mi się jednak, że to "toe" bardziej wpływa na zdarcie opony niż "camber".

Proponuję podjechać do zakładu specjalizującego się w geometrii - zwłaszcza, że chodzi o tył. Przód ustawia się o wiele, wiele łatwiej.

[adrianc90]

A sprawdzałeś luzy w zawieszeniu lub na łożysku? Generalnie mam ten sam problem co ty, ale na razie nie mam czasu się nim zająć. Jak kupiłem to auto 3 lata temu to od początku coś mi nie pasowały tylne koła, które ewidentnie mają negatyw, ale pomyślałem sobie, że może ten typ tak ma. 2 miesiące temu jak zakładałem letnie opony zauważyłem, że jedna jest ścięta konkretnie od wewnątrz. Na pewno była to lewa tylna opona. Generalnie ta opona ma 5 mm bieżnika a reszta po 6-7,5. Co ciekawe zimówki mi nie zeżarło, ale może dlatego, że w zimę generalnie jeżdżę mniej i mam je dopiero od 2 sezonów. Byłem niedawno na przeglądzie i niby jest wszystko ok. Amortyzatory ok, zawieszenie też i przód i tył, ale muszę sam to sprawdzić.

Mogę się mylić, bo pierwszy raz mam auto z wielowahaczem z tyłu, ale moim zdaniem w tego typu zawieszeniu jest możliwość ustawienia geometrii. To nie jest belka z 2 tulejami i heja. Tu są 3 czy 4 punkty mocowania do zwrotnicy.

EDIT:
Dzwoniłem do ASO Hyundai i powiedziano mi, że kąta pochylenia się nie ustawia i jeśli jest negatyw to jest jakiś bałagan w zawieszeniu i trzeba sprawdzić tulejki i wymienić. Śruba mimośrodowa jest podobno od zbieżności, nie od kąta pochylenia.

[Hants]

Wyobraź sobie, że w tym "0" masz podłużną szparę w której może się przesuwać śruba: lewo-prawo tym samym zmieniając "naciągnięcie" końcówki wahacza i ustawienie całej piasty.
Zardzewiałe wytłoczenie sprawiało mi problemy z regulacją (widać takie posrebrzone cuś między "godziną" 12 i 3. Śruba mi wyjeżdzała poza obrys "0")




A tu można popodziwiać moje pierwsze "smarki spawarką". Poza tym chyba to Ci da ogólne zrozumienie o co w tym chodzi:




Na fotce jest błąd. To nie caster, tylko camber, sorry.
 Już nie chce mi się tego edytować.

Wystarczy kilka milimetrów odchylenia i jest problem ze zbieżnoscią...

[adrian89]

A sprawdzałeś luzy w zawieszeniu lub na łożysku? Generalnie mam ten sam problem co ty, ale na razie nie mam czasu się nim zająć. Jak kupiłem to auto 3 lata temu to od początku coś mi nie pasowały tylne koła, które ewidentnie mają negatyw, ale pomyślałem sobie, że może ten typ tak ma. 2 miesiące temu jak zakładałem letnie opony zauważyłem, że jedna jest ścięta konkretnie od wewnątrz. Na pewno była to lewa tylna opona. Generalnie ta opona ma 5 mm bieżnika a reszta po 6-7,5. Co ciekawe zimówki mi nie zeżarło, ale może dlatego, że w zimę generalnie jeżdżę mniej i mam je dopiero od 2 sezonów. Byłem niedawno na przeglądzie i niby jest wszystko ok. Amortyzatory ok, zawieszenie też i przód i tył, ale muszę sam to sprawdzić.

Mogę się mylić, bo pierwszy raz mam auto z wielowahaczem z tyłu, ale moim zdaniem w tego typu zawieszeniu jest możliwość ustawienia geometrii. To nie jest belka z 2 tulejami i heja. Tu są 3 czy 4 punkty mocowania do zwrotnicy.

EDIT:
Dzwoniłem do ASO Hyundai i powiedziano mi, że kąta pochylenia się nie ustawia i jeśli jest negatyw to jest jakiś bałagan w zawieszeniu i trzeba sprawdzić tulejki i wymienić. Śruba mimośrodowa jest podobno od zbieżności, nie od kąta pochylenia.

Z racji, że mieszkasz niedaleko mnie zapytam do którego ASO dzwoniłeś? Syguły czy MK Centrum?

Mnie jeszcze facet mówił, że może być wahacz skrzywiony ale czy od tego by był negatyw w kołach? Tego nie wiem. Podjadę może jutro do MK Centrum i zobaczę co powiedzą

[aliali]

Problem jest ewidentnie ze zbieżnością. Ja ustawiałem zarówno przód i tył. Mają jakiś problem w fabryce, że tak postawiali. Wszystkie opony miałem przycięte od wewnątrz. Po regulacji nowe opony zużywają się równo. Tylne koła reguluje się na śrubach mimośrodowych. Mają pochylenie ujemne, więc ustawiłem delikatnie zbieżne i jest dobrze.

[adrianc90]

A sprawdzałeś luzy w zawieszeniu lub na łożysku? Generalnie mam ten sam problem co ty, ale na razie nie mam czasu się nim zająć. Jak kupiłem to auto 3 lata temu to od początku coś mi nie pasowały tylne koła, które ewidentnie mają negatyw, ale pomyślałem sobie, że może ten typ tak ma. 2 miesiące temu jak zakładałem letnie opony zauważyłem, że jedna jest ścięta konkretnie od wewnątrz. Na pewno była to lewa tylna opona. Generalnie ta opona ma 5 mm bieżnika a reszta po 6-7,5. Co ciekawe zimówki mi nie zeżarło, ale może dlatego, że w zimę generalnie jeżdżę mniej i mam je dopiero od 2 sezonów. Byłem niedawno na przeglądzie i niby jest wszystko ok. Amortyzatory ok, zawieszenie też i przód i tył, ale muszę sam to sprawdzić.

Mogę się mylić, bo pierwszy raz mam auto z wielowahaczem z tyłu, ale moim zdaniem w tego typu zawieszeniu jest możliwość ustawienia geometrii. To nie jest belka z 2 tulejami i heja. Tu są 3 czy 4 punkty mocowania do zwrotnicy.

EDIT:
Dzwoniłem do ASO Hyundai i powiedziano mi, że kąta pochylenia się nie ustawia i jeśli jest negatyw to jest jakiś bałagan w zawieszeniu i trzeba sprawdzić tulejki i wymienić. Śruba mimośrodowa jest podobno od zbieżności, nie od kąta pochylenia.

Z racji, że mieszkasz niedaleko mnie zapytam do którego ASO dzwoniłeś? Syguły czy MK Centrum?

Mnie jeszcze facet mówił, że może być wahacz skrzywiony ale czy od tego by był negatyw w kołach? Tego nie wiem. Podjadę może jutro do MK Centrum i zobaczę co powiedzą

Do Syguły. Jak się czegoś dowiesz daj znać. Ja wczoraj sprawdziłem swoje zawieszenie z tyłu. Jedyne do czego mógłbym się doczepić to może tulejka amortyzatora. Tak to wszystko sztywne. Koło nie ma żadnego luzu. Ani na boki, ani góra - dół nie lata. Na logikę jeśli jest negatyw to powinny być rozjechane tulejki wahacza, który mocuje się najniżej do zwrotnicy, czyli ten na którym opiera się sprężyna, a tam cisza, wszystko sztywne.

[Arunio]

Nie dalej jak wczoraj, wybrałem się na geometrię po tym , jak znajomy oponiarz stwierdził zjechaną oponę przód od środka. Jeżdżę zawsze w jedno miejsce, bo chłopaki mają na prawdę słuszny sprzęt. Komputer pokazał rozjechaną zbieżność przód a kąty OK. Zbieżność tył OK. a lekko przestawione kąty, które są z tyłu nie regulowalne wg komputera diagnostycznego. Na moje pytanie skąd przestawienie kąta, stwierdził że może być nawet wina, zużytej lekko sprężyny.  :-/

[darman]

Witam. Wczoraj byłem na geometrii. Nie było tragedii ze zbieżnością, ale tylne koła mają zły kąt nachylenia /---\ tak to wygląda. Regulacji kąta nachylenia nie ma, ale gościu powiedział że stawia na sprężyny, bo tył siedzi. Koła nie chowają się w nadkole, ale prześwit między kołem a nadkolem z tyłu jest mniejszy niż z przodu. Kąt nachylenia jet praktycznie identyczny: z jednej 2.05, z drugiej 2.06 a maksymalne wychylenie to 1.54. luzów w zawieszeniu nie ma. Czy może któryś z kolegów się z tym już spierał?

[Arunio]

Tak jak pisałem wyżej i u Mnie diagnosta brał pod uwagę sprężyny. Może i jest coś na rzeczy. Mam stosunkowo niewielki prześwit, koło-nadkole a ostatnio, kilka cięższych toreb z zakupami, wyraźnie go jeszcze zmniejszyło.  co będzie jak wsiądą 2 ciężkie osoby? Muszę to sprawdzić. Szkoda, że nie wiemy jaki był prześwit w nówce.

[srbastek]

Z tego co mi się zdaję to od początku z tyłu był mniejszy prześwit.

http://hyundaiklub.pl/forum/viewtopic.php?t=8708

[darman]

W linku podają srube mimośrodową ktora odpowiada za zbieznosc a nie za kąt nachylenia kola. W przyszlym tygodniu wymienie sprezyny i dam znac czy pomoglo. Arunio jak Ty cos ustalisz to tez daj znac