Witam, bardzo proszę o pomoc w rozwiązaniu problemu.
HYUNDAI TUCSON 2005 rok, 2.0 CRDI, 113 KM, 4 WD. (wersja CLIMATRONIC), AUTOMATYCZNA SKRZYNIA BIEGÓW.Auto zakupione we Włoszech i tam użytkowane.
Jeździło na krótkich dystansach - klima zawsze działała.
W 2017 roku - klimatyzacja została odgrzybiona + nabita nowym gazem (było zbyt mało). Wybraliśmy się w trasę ok. 1000 KM. Na polu ok. 30 stopni C. Klima po ustawieniu 21 stopni C. huknęła zimnem, konkretnym - że aż para leciała

Po przejechaniu ok 30 km, może 40 - klimatyzacja zaczęła beż żadnych objawów działać coraz słabiej, niby dmuchała, ale tak jak zwykły nawiew (czułem się jak w Polonezie CARO z dmuchawą nastawioną na zimno :lol: :lol: )
Trudno - jechałem dalej w męczarniach - po ok. 100 km postój - 20 minut i.......po ponownym odpaleniu klimatyzacja znów zaczęła "buchać" zimnem aż miło. Ucieszyłem się, ale po przejechaniu w chłodzie ok 50 km znów nagle beż żadnego objawu - zamiast zimna, leci zwykłe powietrze jak z dmuchawy.
I sytuacja powtarza się już prawie rok. Między czasie auto zaliczyło 3 majstrów - każdy tylko chciał dobijać gazu - pomimo tego, że gaz był dobijany i jest na odpowiednim poziomie.
Klimatyzacja działa od 30 do 50 km i przestaje. Dopóki auto nie "odpocznie" z 30 minut - podczas dalszej jazdy się nie włączy (nawet przez 300 kilometrów). Ale gdy tylko odpoczniemy na parkingu - znów działa do tych 30, 40 kilometrów.
Co to może być ?
Macie podobny problem ?
Mechanik w Polsce stwierdził, że skoro auto jeździł we Włoszech - to na pewno koło pasowe od klimatyzacji się "wyrobiło" - a ze jest to część nierozbieralna, potrzeba ściągać 60% silnika i regenerować - koszt to ok. 2000 zł :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
Macie pomysł, co zrobić w pierwszej kolejności ? Co sprawdzić ?
I druga sprawa. W zimie - podczas jazdy gdy ustawiam temperaturę nawet na 27 stopni - z dwóch nawiewów od kierowcy leci ciepłe - a z dwóch od pasażera leci zimne.
Bardzo proszę o pomoc, lato się zbliża, a jeździć w 30 stopniach bez klimy - to już wolę skuter :roll:
Serdecznie pozdrawiam. CIAO