Możesz kupić takie gotowe żarówki za chorą kasę albo zrobić samemu.
przepis na 1szt.:
- dioda 3mm (kolor oczywiście wg uznania), najlepiej z trójkątną soczewką rozpraszającą
- rezystor 0.25W 580ohm (lub jakiś z podobną rezystancją)
- klej *
- lutownica, cyna
- chwila czasu
(*) Jeżeli nie masz diody z soczewką, a ma ona oświetlać większą przestrzeń (kilka kontrolek na klimie, zegary) to przez zamontowaniem możesz na czubek diody nałożyć kropelkę kleju (np. typu superglue) i przykleić kawałeczek półprzezroczystego plastiku, tak, żeby dioda nie świeciła bezpośrednio do przodu.
Możesz również zastosować 2 lub 3 diody wygięte tak, aby świeciły lekko na boki (jeżeli jest na to miejsce)
Starą żarówkę odwijasz. Do jednej nóżki diody lutujesz rezystor. Ważne, aby połączenie między diodą a rezystorem było jak najkrótsze - musi się zmieścić do oprawki. Wsuwasz zlutowane elementy w oprawkę. Uważaj, żeby się nie stykały żadne nóżki ze sobą (w razie potrzeby użyj koszulki termokurczliwej). Wciśnij jak najgłębiej, nawiń nóżki w odpowiednie miejsca oprawki, nadmiar nóżek odetnij.
Wsuń oprawkę w płytkę i zamocuj. Upewnij się (np. miernikiem), że nóżki się nie stykają w oprawce. Podłącz płytkę do kostki w samochodzie i włącz światła/urządzenie. Jeżeli dioda nie świeci, to musisz wyciągnąć oprawkę i odwrócić o pół obrotu, znów zamontować (chodzi o to, żeby prąd popłynął przez diodę w drugą stronę).
i tak jak napisałem na początku postu - idealne jest to gdy się podświetla jedną kontrolkę (tam mam wszystkie np. grzanie siedzeń albo światła przeciwmgielne). Gdy się chce podświetlić zegary lub większą przestrzeń trzeba pokombinować, aby światło się rozchodziło na boki. I tu pomoże soczewka (takie diody mam w klimie od zakupu) albo dioda szerokokątna (tzw. FLUX) i coś co rozproszy światło (tak mam na zegarach).