Autor Wątek: [Sonata EF] Ciężko odpala po rozgrzaniu, zimny pali od strza  (Przeczytany 5557 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

barto

  • Gość
[Sonata EF] Ciężko odpala po rozgrzaniu, zimny pali od strza
« dnia: 20 Grudzień 2017, 13:58:38 »
Być może ktoś z Was ma doświadczenia z podobnym problemem albo jakąkolwiek wiedzę w tym temacie.

Z rana, gdy jest zimny, nawet przy ujemnych temperaturach odpala bez najmniejszego problemu, za pierwszym obrotem rozrusznika. Po odpaleniu pracuje bardzo ładnie, obroty ma stabilne, także po osiągnięciu temperatury roboczej. Gdy go zgaszę po rozgrzaniu i chcę odpalić od razu lub w ciągu dosłownie kilku minut, pali również od strzała. Ale gdy postoi np. 20 minut lub dłużej, ale nie zdąży jeszcze dobrze wystygnąć, ma problem z odpaleniem i kręci kilka sekund zanim załapie. Paliwo jest podawane, iskra też jest. Gdy całkowicie ostygnie znowu zapala bez problemu.
Co mogło się zepsuć? Czujnik położenia wału? Wiecie może, gdzie on jest umieszczony?

Błędów nie wyrzuca żadnych.

Offline wtom

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 365
[Sonata EF] Ciężko odpala po rozgrzaniu, zimny pali od strzału
« Odpowiedź #1 dnia: 20 Grudzień 2017, 14:44:36 »
przeważnie czujnik wału tak świruje lub zaśniedziałe styki w skrzynce głównej bezpiecznikowej, słaba masa itp. przyczyn może być wiele .
czujnik zazwyczaj jest w bloku silnika przy kołnierzu skrzyni biegów

barto

  • Gość
[Sonata EF] Ciężko odpala po rozgrzaniu, zimny pali od strzału
« Odpowiedź #2 dnia: 20 Grudzień 2017, 15:11:03 »
Samochód stał nieużywany przez ok. miesiąc i potem pojawiły się takie problemy.

mati12215

  • Gość
[Sonata EF] Ciężko odpala po rozgrzaniu, zimny pali od strzału
« Odpowiedź #3 dnia: 20 Grudzień 2017, 15:12:42 »
miałem taki przypadek w Astrze... czujnik na 95% :)

barto

  • Gość
[Sonata EF] Ciężko odpala po rozgrzaniu, zimny pali od strzału
« Odpowiedź #4 dnia: 20 Grudzień 2017, 15:17:49 »
Wiem już, gdzie czujnik położenia wału się znajduje i postaram się go wymontować w celu sprawdzenia jego zachowania po rozgrzaniu.

Offline kosmos2011

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 8169

barto

  • Gość
[Sonata EF] Ciężko odpala po rozgrzaniu, zimny pali od strzału
« Odpowiedź #6 dnia: 20 Grudzień 2017, 20:40:31 »
Zapomniałem o tagowaniu modelem pojazdu, już poprawione :)

Właśnie na drive2.ru oglądam zazwyczaj manuale napraw.

Myślisz, że to może być ten czujnik czy coś innego od razu sprawdzić?

barto

  • Gość
[Sonata EF] Ciężko odpala po rozgrzaniu, zimny pali od strzału
« Odpowiedź #7 dnia: 09 Marzec 2018, 17:38:23 »
Nie jeździłem przez długi czas Sonatą, ale dzisiaj wziąłem się za diagnozowanie problemu. Po podłączeniu miernika do odpowiednich pinów we wtyczce czujnika położenia wału na zimnym silniku (odpala wtedy bez problemu) miernik nie wykrywa żadnej rezystancji. Czy to jednoznacznie wskazuje na śmierć czujnika? Rezystancji nie ma między każdą parą pinów.

barto

  • Gość
[Sonata EF] Ciężko odpala po rozgrzaniu, zimny pali od strzału
« Odpowiedź #8 dnia: 01 Kwiecień 2018, 22:52:43 »
Stary czujnik położenia wału został wymontowany i okazało się, że sypie się w rękach, a izolacja przewodów na odcinki ok. 1,5cm przy czujniku właściwie nie istnieje. Zamontowałem nowy czujnik, zamiennik firmy Delphi i teraz silnik prawie wcale nie odpala, czasami się uda i pracuje wówczas prawidłowo, jednak cały czas świeci się check. Nie miałem możliwości sprawdzenia kodów błędu, ale na pewno muszę kupić jednak czujnik oryginalny.

barto

  • Gość
[Sonata EF] Ciężko odpala po rozgrzaniu, zimny pali od strzału
« Odpowiedź #9 dnia: 01 Maj 2018, 17:46:00 »
Zamontowany nowy oryginalny czujnik kupiony na ebayu w Korei Południowej - dostawą gratis, oczekiwanie Ok 3 tygodni, ale zapłaciłem za niego Ok 160 zł w porównaniu do 400 zł za nowy w Polsce. Samochód odpala bardzo dobrze na zimnym silniku, natoamist na ciepłym problem pierwotny nadal występuje.
Jakieś pomysły co tu może sie dziać?

Offline Hants

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 537
[Sonata EF] Ciężko odpala po rozgrzaniu, zimny pali od strzału
« Odpowiedź #10 dnia: 01 Maj 2018, 18:14:15 »
Ciekawa sprawa, pomyślmy..

Oprócz walniętych czujników temperatury przychodzą mi na myśl jeszcze dwie proste sprawy:

1. Tani, prosty test. Gdy silnik jest letni, a auto wyłaczone, odkręć i zakręć korek wlewu paliwa. Bardzo syczy podciśnienie spod korka? Łatwiej odpala po zabiegu?

2. Bardziej złożony problem. Po wyłączeniu silnika parownik popuszcza jeszcze sporo gazu i "zalewa" ci zapłon. Spróbuj gasić i odpalać na benzynie, ale najpierw wypal cały gaz (nie wiem, 30 sekund na benzynie przed wyłączeniem silnika powinno wystarczyć)

barto

  • Gość
[Sonata EF] Ciężko odpala po rozgrzaniu, zimny pali od strzału
« Odpowiedź #11 dnia: 01 Maj 2018, 18:26:21 »
Sprawdzę z tym korkiem, a co do puszczania gazu do kolektora i przykręcania silnika, to ten problem można raczej wykluczyć. Sprawdzałem z jazdą na samej benzynie i jest bez zmian. Dodatkowo instalacja gazowa była sprawdzana w warsztacie, ponieważ taką opcję też brałem pod uwagę.

Czujniki temperatury profilaktycznie chyba wymienię - nie jest to wielki koszt, a przynajmniej pozwoli potwierdzić lub wykluczyć ich awarię. Sprawdzę jeszcze cascadem wskazania temperatury otrzymywane przez komputer.

barto

  • Gość
[Sonata EF] Ciężko odpala po rozgrzaniu, zimny pali od strzału
« Odpowiedź #12 dnia: 29 Maj 2018, 10:15:22 »
Walki z problemem odpalania na ciepłym silniku cd...

Rozebrałem cały dolot i wszystko wyczyściłem, profilaktycznie wymieniłem również niektóre odmy i przewody gumowe. W przepustnicy było sporo osadów, ale wszystko ładnie odeszło po spryskaniu preparatem do czyszczenia przepustnic, egr i turbo.

Wymieniony został również czujnik temperatury płynu chłodzącego, chociaż stary był w sumie dobry, ponieważ cascade pokazywał dobrze temperaturę chłodziwa.

Wyjąłem wszystkie świece i wyglądały dobrze, czyli lekko brunatne, elektrody w stanie jakby dopiero zaczęły pracować w samochodzie - świece platynowe firmy NGK, które ponoć mają wydłużoną trwałość.

Niestety problem z odpalaniem nadal występuje, przy obecnych temperaturach nawet pierwszy rozruch w ciągu dnia jest problematyczny.

Gdy samochód już odpali, pracuje równiutko, ma moc, nie szarpie ani nie dławi. Nie ma żadnych przedmuchów po odkręceniu korka wlewu oleju.

Konsultowałem się wczoraj z warsztatem, który zajmuje się azjatami z silnikami V6 i ostatnią opcją, którą zasugerowali, to wymiana czujnika położenia wałka rozrządu. Zamówiłem używany oryginał, zobaczymy, czy to coś zmieni. Jeśli nie, to pomysłów na dalsze działania brak...

[ Dodano: 2018-05-29, 21:31 ]
Niestety wymiana czujnika położenia walka rozrządu nie przyniosła poprawy.

Macie może jeszcze jakieś pomysły? Moje już się skończyły

barto

  • Gość
[Sonata EF] Ciężko odpala po rozgrzaniu, zimny pali od strzału
« Odpowiedź #13 dnia: 04 Czerwiec 2018, 15:04:59 »
Gdyby komuś przyszedł do głowy jeszcze jakiś pomysł na rozwiązanie problemu, to będę wdzięczny za sugestie. Warsztaty rozkładają ręce  :-|

Offline bolo

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 32
[Sonata EF] Ciężko odpala po rozgrzaniu, zimny pali od strzału
« Odpowiedź #14 dnia: 04 Czerwiec 2018, 15:13:47 »
Nie gaśnie po odpaleniu?
Ja miałem przypadek gaśnięcia po nagrzaniu i problem z odpaleniem ciepłego silnika. Jakieś koło impulsowe pod czujnikiem wału lub wałka było temu winne. Tyle, że mam Sonatę z 03'