Autor Wątek: [Sonata EF] Ciężko odpala po rozgrzaniu, zimny pali od strza  (Przeczytany 5555 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

barto

  • Gość
[Sonata EF] Ciężko odpala po rozgrzaniu, zimny pali od strzału
« Odpowiedź #15 dnia: 04 Czerwiec 2018, 15:25:41 »
Po odpaleniu pracuje idealnie, obroty równo trzyma, na gaz reaguje bez zająknięcia, żadnych problemów z pracą, do odcinki można go ładnie zakręcić.
I właśnie dlatego nie wiem o co chodzi.

barto

  • Gość
[Sonata EF] Ciężko odpala po rozgrzaniu, zimny pali od strzału
« Odpowiedź #16 dnia: 07 Lipiec 2018, 21:35:40 »
Próbowałem uzyskać pomoc w warsztatach zajmujących się elektryką pojazdową, ale w Kielcach chyba żaden z „fachowców” nie czuje się na siłach, żeby w ogóle podjąć próbę rozwiązania problemu. W związku z tym nadal walczyłem samodzielnie i dzisiaj rano potraktowałem kontakt sprejem wszystkie złącza dostępne pod maską. Kupiłem też na szrocie używany regulator ciśnienia paliwa w cenie 10 zł. Po wymianie oraz ponownym podłączeniu wtyczek samochod odpalił tak jak zwykł odpalać przed pojawieniem się problemów. Problem już nie powrócił i przez cały dzień Sonata odpala na dotyk  8-)

Konkretnej przyczyny nie udało się zatem określić, ale był to albo uszkodzony regulator ciśnienia paliwa albo zabrudzenie/korozja któregoś ze złączy elektrycznych.

barto

  • Gość
[Sonata EF] Ciężko odpala po rozgrzaniu, zimny pali od strzału
« Odpowiedź #17 dnia: 04 Wrzesień 2018, 10:41:12 »
Po kilku tygodniach jazdy potwierdzam całkowite wyeliminowanie problemu

Offline Kacper280

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 93
[Sonata EF] Ciężko odpala po rozgrzaniu, zimny pali od strzału
« Odpowiedź #18 dnia: 05 Wrzesień 2018, 08:03:33 »
Cześć all,

U mnie ostatnio przy upałach odpalał za pierwszym razem, ale na rozgrzanym silniku już lipa,
Myślałem, że to gaz ale gdy odpiąłem to dalej to samo :)
Następnie poodpinałem wszystkie możliwe widoczne wtyczki, potraktowałem je spray "kontakt" - problem nie zniknął.
Gdy mi się "żarówka w głowie zaświeciła" (przewody sprawdzałem a świec nie, bo po co :) jak mają miesiąc) odkręciłem świece i  kopara opadła, szczelina była tak duża, że  słów brakło - ustawiłem szczelinę  i "malina" - pali na dotyk :)

Natomiast likwidując jeden problem zrobił się drugi - na biegu jałowym obroty falują potrafią skoczyć do 1000 a czasami zgasić silnik :)

[ Dodano: 2018-09-05, 08:04 ]
Cześć all,

U mnie ostatnio przy upałach odpalał za pierwszym razem, ale na rozgrzanym silniku już lipa,
Myślałem, że to gaz ale gdy odpiąłem to dalej to samo :)
Następnie poodpinałem wszystkie możliwe widoczne wtyczki, potraktowałem je spray "kontakt" - problem nie zniknął.
Gdy mi się "żarówka w głowie zaświeciła" (przewody sprawdzałem a świec nie, bo po co :) jak mają miesiąc) odkręciłem świece i  kopara opadła, szczelina była tak duża, że  słów brakło - ustawiłem szczelinę  i "malina" - pali na dotyk :)

Natomiast likwidując jeden problem zrobił się drugi - na biegu jałowym obroty falują potrafią skoczyć do 1000 a czasami zgasić silnik :)

Silnik: G4KC - 2.4 16V R4