HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => i30 PD => Wątek zaczęty przez: DrAdi w 25 Listopad 2020, 22:04:32
-
Hej.
Pytanie, jak w temacie.
Jakie felgi 18" kupić?
Celować w oryginały z nline'a lub nki?
A może macie jakieś u siebie założone, które możecie polecić?
Chodzi mi o felgi bez pierścieni centrujących.
Za wszystkie odpowiedzi z góry dziękuję :)
-
Pewnie wizualnie auto zyska, ale (choć to nie jest odpowiedź na zadane pytanie) Zdajesz sobie sprawę, że i30 z silnikiem który Masz w opisie jest w świetle prawa autem niesprawnym po założeniu kół 18"? W razie wypadku/kolizji w najlepszym wypadku będziesz współwinnym.
-
W jakim sensie jest samochodem niesprawnym? Skąd takie informacje? W ASO o niczym takim mi nie wspominali, tylko o fakcie, że do tych felg musi być ten właśnie silnik. Czy mogę prosić o jakieś źródło Twoich informacji?
-
Jeśli producent nie wypuszczał tego modelu z takim silnikiem na felgach 18" to ich założenie jest niezgodne z otrzymaną homologacją. Zobacz np. w instrukcję obsługi - na końcu gdzieś powinna być tabela z dopuszczonymi dla Twojego modelu rozmiarami kół. Ja u siebie mam felgi 15, 16 i 17 cali oraz jakieś tam określone wymiary opon. Wyłącznie takie koła mogę założyć, bo pojazd jest dopuszczony do ruchu wyłącznie z takimi trzema rozmiarami kół.
W praktyce jednak, jeśli koło o nic nie zahacza i nie wystaje poza obrys samochodu to przegląd techniczny przejdziesz bez problemu. W przypadku kolizji, wszystko zależy od rzeczoznawcy, policjanta, ewentualnie sądu. Zastosowanie ma tutaj Rozporządzenie Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia. Mogą ci zabrać dowód rejestracyjny, mogą cię uznać za współwinnego, ale mogą też wcale nie spojrzeć na koła. A z ubezpieczycielami bywa baaardzo różnie. W necie piszą np. "Wiadomo jednak, że sam rozmiar felg nie jest żadną podstawą do odmowy wypłacenia odszkodowania" - ale jest to tylko opinia autora artykułu, niczym niepoparta, właściwie bezwartościowa. Ja mogę napisać "wiadomo, że rozmiar koła powoduje z Ciebie przestępcę". No wiadomo! Ja to przecież wiem.
Jazda na niestandardowych kołach jest fajna, dopóki nie wydarzy się kolizja, wypadek, cokolwiek w czym bierzesz udział, nawet jako poszkodowany. Dla policjanta nie ma znaczenia czy winny będziesz ty, czy ten drugi, ale twój ubezpieczyciel może już kombinować, żeby nie wypłacić odszkodowania. I jeśli udowodni, że za duże koła miały wpływ na zdarzenie to możesz pożegnać się z kasą z polisy.
-
No tak, przyznam połowę racji, ponieważ jak wejdziesz na konfigurator i30 przed liftem, to w akcesoriach są obręcze kół 18". Pomijam już fakt, że n-line, który ma identyczny silnik posiada koła 18" również, więc trochę się zdziwiłem, co jest tutaj napisane.
-
I jeśli udowodni, że za duże koła miały wpływ na zdarzenie to możesz pożegnać się z kasą z polisy.
A tego to ludzie najbardziej nie rozumieją. Koło to felga i opona. Koło z felga 18" może być mniejsze niż koło z felgą 16". Najczęściej to brakuje zdrowego rozsądku i dlatego zdarzają się takie kurioza jak, powiedzmy i10 na felgach 18".Wtedy racjonalnego rozmiaru koła trudno zachować.
Miałem stłuczkę na za dużych oponach (obwód koła był większy niż przewiduje homologacja). Rozmiar opon został wpisany do protokołu i tyle. Likwidacja szkody z OC sprawcy przebiegała normalnie. Bo jak moje za duże koło mogło mieć wpływ na to, że z boku ktoś we mnie wjechał?
Inny przykład "prymatu homologacji". Miałem fokusa mk2 (beznadziejne auto), na którym była naklejka z rozmiarami opon. Jednym z nich był 195/65R15. A takiej opony nie dało się założyć do wersji z dieslem 1.8, bo nie wchodziła na przedni zacisk. Czyli homologacja była na coś, co jest w praktyce niemożliwe.
-
Miałem stłuczkę na za dużych oponach (obwód koła był większy niż przewiduje homologacja). Rozmiar opon został wpisany do protokołu i tyle. Likwidacja szkody z OC sprawcy przebiegała normalnie. Bo jak moje za duże koło mogło mieć wpływ na to, że z boku ktoś we mnie wjechał?
No na pewno tak było - ktoś w ciebie wjechał a policjant w protokole wpisał rozmiar twoich opon. Co za bzdura...
Ale obrazuje to, o czym pisałem wcześniej - ubezpieczyciel musiałby udowodnić, że rozmiar kół miał faktyczny wpływ na zdarzenie. Jest to wręcz niewykonalne, więc z wypłatą odszkodowania czy likwidacją szkoły nie powinno być problemu.
No tak, przyznam połowę racji, ponieważ jak wejdziesz na konfigurator i30 przed liftem, to w akcesoriach są obręcze kół 18".
Homologację masz na samochód z kołami wymienionymi w instrukcji obsługi, akcesoria nie mają znaczenia, bo możesz ich używać poza drogami publicznymi, np. na torze wyścigowym.
-
No na pewno tak było - ktoś w ciebie wjechał a policjant w protokole wpisał rozmiar twoich opon. Co za bzdura...
To są fakty. Nie policjant, jeno rzeczoznawca ubezpieczyciela sprawcy wpisał rozmiar opon w protokół.
Przypominam przykład fokusa: Ma w instrukcji i na nadwoziu rozmiar homologowanych opon, których się nie da założyć. Tyle jest warta ta homologacja.
Pierdzielą smutki ci, co żyją teorią.
-
Czy ktoś z forumowiczów ma może n-line z 18" w kolorze niebieskim/granatowym?
-
Mój wcześniejszy wpis mija się nieco z prawdą :-\. Można założyć inne koła niż są w homologacji, ale trzeba mieć przeprowadzone specjalne badania + opinia rzeczoznawcy, że auto spełnia wszystkie wymogi i może być dopuszczone do ruchu. Moja Honda Civic (import DE) jest obniżona o 4cm i przystosowana do opon 205/50/15, ale na to mam kilka kartek A4 podpisanych przez rzeczoznawcę niemieckiego (chyba ADAC jak dobrze pamiętam). Generalnie jak przerysujesz komuś zderzak na parkingu przed Biedrą to może nikt nie zwrócić uwagi na koła, ale jak wpadniesz w poślizg i kogoś uczynisz kaleką, to sprawdzą każdą śrubkę w twoim aucie.
-
Nie mogę już edytować postu więc piszę drugi. DrADi- napisałem, że nie sprawny gdyż patrząc na rok produkcji twojego auta, założyłem, że masz taką samą instrukcję obsługi jak ja w moim 1.4mpi 2019 (są w niej wszystkie silniki o mocy do 140KM) i felg 18 cali w niej nie ma. Może teraz jest inaczej, weszła wersja N line, są nowe silniki.
-
Może coś z oferty Kia? Proceed GT? Proceed? Ten sam offset i średnica otworu centralnego. Znaczek w środku można wymienić.
-
Właśnie patrzyłem, ale te z nline mi się bardziej jednak widzą. Niestety te, co miałem na oku się sprzedały.
-
Pozwoliłem sobie zrobić kilka fotomontaży, gdyby ktoś potrzebował:
1. Dezent TA Silver
(https://images90.fotosik.pl/470/1d75da9296f0a083med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/1d75da9296f0a083)
2. Dezent TA Dark
(https://images92.fotosik.pl/470/849c4f5a8f64cfc7med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/849c4f5a8f64cfc7)
3. GMP Italia Arcan Anthracite Diamond
(https://images89.fotosik.pl/471/d31f58ef5a2e7052med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/d31f58ef5a2e7052)
4.KIA J7400ADE08BC
(https://images92.fotosik.pl/470/b6692e8009031b81med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/b6692e8009031b81)
5. KIA 52910J7500PAC
(https://images91.fotosik.pl/469/bbf32b3c5bcd420emed.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/bbf32b3c5bcd420e)
6. Hyundai 52910G4400PAC
(https://images89.fotosik.pl/471/1718f963529fb467med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/1718f963529fb467)
Zastanawiam się między 3 a 4, jeszcze nie zdecydowałem, choć będę brał raczej GMP. Dezent TA Dark też dość dobrze się prezentuje.
Wszystkie powyższe felgi mają otwór centralny 67,1.
Które Wam przypadły najbardziej do gustu?
-
Na wszystkich wygląda jak jakiś nowomodny SUV, czyli beznadziejnie.
-
Mało co twoja opinia wniosła do dyskusji.
Jeździsz na 15", że tak krytykujesz od razu?
-
Które Wam przypadły najbardziej do gustu?
Numer 2 zdecydowanie najładniejszy, moim zdaniem :)
A z punktu widzenia detailingu kół, wszystkie z tych felg to istna mordęga do wyczyszczenia. Ale coś za coś - albo masz ładne koła trudne w utrzymaniu czystości, albo masz kiepskie koła które myjesz jedną rękawicą w 5 minut.
-
Mało co twoja opinia wniosła do dyskusji.
Jeździsz na 15", że tak krytykujesz od razu?
A, na przykład, głos rozsądku. Za słaby silnik do osiemnastek. Pewnie jesteś za młody, żeby to zrozumieć.
-
Nie jestem za młody, o to się nie martw.
Za słaby silnik hehe, a ile do 18" byś chciał 300KM?
Sam nline czy Kia Ceed GT też jeździ na 18" i jakoś nie ma dramy.
-
Młody mentalnie. Do takich są adresowane wszelkie "lajny", co udają, że jadą.
-
Wybacz, ale rozmowa z tobą nie ma sensu, bo oglądając Twój profil, to 1/3 z tych postów to takie dziwne gadanie albo "coś" na wzór trollowania, ale jakby bardziej profesjonalnie.
"Udają, że jadą" to też dobre hehe, sam piszesz w innym temacie, że ci się podoba i30 z tym właśnie silnikiem, jako następny samochód, a tutaj, że to udaje, że jedzie. Zacytuję, żebyś nie musiał szukać:
Za kilka lat chciałbym wymienić moją octavię mk2 fl kombi na coś krótszego, ale nie z miniaturowym bagażnikiem (hatchback odpada). Ciężko coś ustrzelić, ale w miarę podoba mi się i30 fastback z silnikiem 1.4t.
To jak to w końcu jest, bo sam sobie zaprzeczasz teraz :)
-
Gdzie zaprzeczam? Nadal mi się podoba, ale nie w wersji "enlajn", tylko normalnej. Żeby nie udawała szybkiej.
-
Myślę, że n-line nie udaje szybszej, niż jest tylko to po prostu wygląd upodobniony do nki. 140KM w takim samochodzie to jest na prawdę dość, z resztą jest moment 242Nm. 90% ludzi jeździ przeważnie po mieście, gdzie nie jest potrzebna moc 200 czy 250KM.
Ja się zawsze śmieję z moich kolegów z pracy, co szukają samochodu 20 letniego, ale silnik 2,5, 3L, żeby miał jeszcze 300 kucy najlepiej, ale po co, to już nie wiem...
-
A oni się pewnie śmieją z ciebie, że (drogo) kupujesz współczesne plastikowe pierdziawki. I każdy ma swoją rację. ;-)
Po mieście to jeżdżę tym niebieskim. Świetnie się nadaje!
-
Ja przynajmniej wiem za co płacę, a "drogo" to już sprawa każdego indywidualna.
Wolę współczesne niż stare badziewie, co trzeba co roku naprawiać, nie wspominając o rdzy, która zżera te samochody żywcem.
Każdy ma swoją rację to fakt :)