HyundaiKlub.pl
Auta i problemy => i40 VF => Wątek zaczęty przez: tygrysek13 w 19 Listopad 2020, 09:09:14
-
Witam. Jak w temacie. Macie jakiś patent jak to zrobić? Da się w ogóle?
-
W aucie z 2011 roku? Po co do tego komp, do elektrycznego ręcznego? Nie da się tak, jak tu zrobić?
-
No dobra, ale to jest peugeot. Czy w Hyundaiu też się wkręca z tyłu tloczki, czy wciska? Hyundai nie ma automatycznego zaciągania tak jak francuzy.
-
Witam, ja u siebie ostatnio wymieniałem tarcze i klocki z tyłu. Nie potrzeba do tego kompa. Wystarczy odkręcić silniczek od zacisku (oczywiście na zwolnionym ręcznym). Nie ma się czego obawiać nic nie wypadnie. Ja odkręciłem cały zacisk i robiłem to na stole. Śruba ,która jest w zacisku od silniczka trzeba ją obrócić kila razy jakbyś chciał wykręcić. Wtedy tłoczek dostaje luz i można go wkręcić jednocześnie wciskając jak w każdym aucie ze zwykłym ręcznym. Po złożeniu wszystkiego w całość kilka razy wcisnąłem hamulec pedałem aby tłoczek doszedł do tarczy i skasował luz. Po czym odpowietrzenie za pomocą kompresora od lodówki. Udało się wszystko bez najmniejszego problemu.
-
I za tą wypowiedź Ci dziękuję. Przyjdą w poniedziałek klocki, będę działał :)
-
A więc jestem po wymianie tarcz i klocków z tyłu. Skorzystałem z rady i faktycznie nie jest potrzebne podpięcie pod kompa. Ale co do poradnika mam kilka uwag, a może raczej doprecyzowań.
1. Tłoczków nie trzeba wkręcać. Wystarczy poluzować całkowicie śrubę w którą wchodzi wałek od silniczka ręcznego. Pasuje torx 30. Następnie wystarczy wcisnąć tłoczek.
2. Aby odkręcić zacisk do dolnej śruby trzeba odkręcić górny wahacz. W celu łatwiejszego wyjęcia i założenia wahacza należy podnieść zawieszenie lewarkiem do momentu aż będzie lekko wychodzić.
3. Przy wyciąganiu/zakładaniu silniczka trzeba się upewnić, że nie wypadł nam oring uczszelniajacy.
4. Przed założeniem silniczka śrubę w zacisku trzeba trochę wkręcić, żeby wieloklin dobrze sobie naszedł.
5. Śruba w zaciski jest lewa (kręcąc w prawo tłoczek się luzuje. Kręcąc w lewo dociska)
Wyrzuciłbym fotki swoich tarcz, ale przekraczają rozmiar.
Ogólnie robota nie jest trudna. Najwięcej trudności przysporzył mi właśnie wahacz. Dopiero przy 2 srronie wpadłem na to, aby zawiechę dźwignąć. Weszło wtedy elegancko.
-
Wyrzuciłbym fotki swoich tarcz, ale przekraczają rozmiar.
To daj sam link do nich.