Witam mam problem z Gackiem 1.5 Crdi z roku 2004.
Auto od jakiegoś roku czasami "głupiało" zdarzało się to raz na pół roku, raz na 3 miesiące i przechodziło jakby ręką odjął. Niestety problem od tygodnia pojawia się codziennie nie zależnie czy na zimnym czy na ciepłym silniku.
Objawy:
Auto po odpaleniu ma normalne obroty ok 850-950 ale nie wchodzi na obroty na biegu jałowym. Po wduszeniu pedału gazu na luzie auto bardzo wolno nabiera obrotów do 1500 i to jest max. Auto bardzo ciężko chodzi przy trzymaniu pedału gazu wduszonym do podłogi auto stopniowo zwiększa swoje obroty a z tłumika leci śmierdzący dym w bardzo dużej ilości...
Po jakiś ok. 5 minutach auto wchodzi na swoje obroty (czasami po ponownym odpaleniu samochodu) i jeździ normalnie nie przymula, nie szarpie chodzi cicho i ma moc jakby mu nic nie dolegało.
W ostatnim miesiącu były wymieniane:
-Akumulator
-Filtr Paliwa
-Filtr Powietrza
-Filtr Kabinowy
Był czyszczony przepływomierz oraz rozrusznik
Auto nie pokazuje żadnych błędów przy awarii a jak już chodzi dobrze to na diagnostyce komputerowej ma wzorowe parametry
Wczoraj po pracy podczas awarii zrobiłem ss z programu PISTON
Auto podczas awarii zaraz po odpaleniu
http://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/g9yMpY_08iJCy7Buje9PROuI0OowZTAuto gdy weszło na obroty podczas jazdy
http://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/cZnFuhEIXTlc0mpvdeqaSFVPXqotD5Czasami gdy obroty nie wchodzą i pedał gazu jest wciśnięty na maxa i nagle normalne obroty wchodzą Gacek zostawia po sobie ślad
http://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/H6hkn~XISoWc4MurUo2xTKrMPxgSXaOd mechaników usłyszałem, że może być uszkodzona pompa paliwa, potencjometr, przepływomierz, zapchany katalizator spotkał się ktoś z podobnym problemem? A może ma ktoś jakiś pomysł?
