Santa Fe II '09 2.2 CRDi - brak mocy powyżej 130km/h ale ni

[aaron21]

Witam,

Tak jak w temacie.. Hyundai Santa Fe II , 2009r. po lifcie, Diesel.  Przy prędkości ok 140km/h traci moc i przechodzi w tryb awaryjny. Żeby było dziwnie nie zawsze tak robi.. :/ Z tego co zauważyłem to raczej gdy już się trochę rozgrzeje i przejedzie kawałek.. Na liczniku pojawia się wtedy żółta ikonka silnika. Mogę wtedy zgasić i odpalić kilka razy albo przejechać jakiś kawałek w trybie awaryjnym i po jakimś czasie moc wraca. Zregenerowałem już turbinę bo mechanik zasugerował że to ona może mieć winę ale nie pomogło. Wymieniłem filtry.
Ktoś ma jakieś pomysły?

[felkner]

[aaron21]

aha.. dodam że komputer w serwisie nic nie pokazał.. :/

[wtom]

w ciemno się nie naprawia  :mrgreen:  co znaczy zasugerował?  :-P to niech teraz płaci.
zacznij od podpięcia do kompa i zrobienia testu drogowego z rejestracją parametrów i będzie wiadomo. sczytaj MAP i ciśnienie w CR w funkcji obrotów silnika na max obciążeniu (tzn. 3/4 bieg od 1500obr z gazem w podłodze). na wykresie będzie widać co się dzieje i wtedy wiadomo gdzie grzebać. regenarcja turbiny była w garażu czy w porządnej firmie z wyważeniem i strojeniem doładowania na maszynie?

[bach87]

Witam
Mam dokładnie taki sam problem
U mnie kreci powyżej 4 tysięcy dochodzi do max 140 i zaczyna się tryb serwisowy
Brak mocy i max 3 tys obrotów
Samochód po naprawie głowicy i
Sprawdzony na hamowni efekt taki że ze 150 Km zostało 120
Mechanik stwierdził ze to wina turbiny co potwierdziło odpięcie wtyczek, dodatkowo przy zgaszeniu silnika i zapaleniu znowu kręci powyżej 4 tys.

[Taxidriver]

Teoretycznie objawy sugerują zapieczoną geometrię turbiny , lub podciśnienie gdześ ginie trzeba poszukać manualnie. Ale prawde powie kumaty diagnosta po logach

[grzeknapik]

Miałem to samo.

Sprawdziłem czy pręt regulujący położenie łopatek turbiny porusza się płynnie.

Można to dość prosto sprawdzić ściągając (podczas pracy silnika na biegu jałowym) jeden z wężyków podciśnienia w okolicy zaworu elektromagnetycznego. Zawór ten wpływa na wartość podciśnienia potrzebnego do odpowiedniego ustawienia łopatek turbiny.
Gdy zdejmiesz wężyk to pręt powinien opaść w dół (brak podciśnienia).
Gdy założysz wężyk, to pręt powinien się podnieść.

Sprawdzamy, gdy sinik pracuje.

Ruch pręta można zobaczyć przy pomocy lusterka kosmetycznego przymocowanego do jakiegoś kawałka sztywnego drutu.

Ponieważ pręt chodził płynnie (łopatki nie były zatem zapieczone) to zdecydowałem się na wymianę zaworu elektromagnetycznego. Nowy kupiłem na ebayu w Korei. Zamówiłem, przyszedł, założyłem i zrobiłem już 3000 km i ani razu samochód nie wszedł w tryb awaryjny.

Nie rozbierałem starego zaworu, ale podejrzewam, ze coś musiało się w nim przycinać.

[Francis]

aaron21 jak udało ci się rozwiązać ten problem? Mam identyczny w 100%, zdarza się to dopiero po około 1-2h jazdy, a czasami wcale więc strasznie trudno zdiagnozować.