Na dużym mrozie wjechałem w dziurę zapalił się czujnik ciśnienia powietrza w oponach. Dopompowałem koła po 2,3 atmosfery, ale bez zmian. Mogło się coś wypiąć czy raczej czujnik do wymiany? Gwarancja 5 letnia na czujniki pewnie nie obowiązuje? pozdrawiam