Amortyzator prawy tylni-problem z tuleją

[on86]

Witam, mam problem taki jak w temacie. Amortyzator jest prawie nowy lecz wyrobiła mi się tuleja-ta na dole-trzymająca amor. Wyraźnie go słychać na dziurach. Moje pytanie jest takie: Czy da się wymienić samą tuleję, czy trzeba wymienić amortyzator? Jaki amortyzator polecacie i ile kosztuje? W sklepie już pytałem, mają za 230zł (na opakowaniu widnieje obrazek, że jest on do sam. Hyundai i Kia). Prosiłbym o szybką odpowiedź z racji tej iż jestem umówiony na piątek w serwisie Hyundai-a na wymianę łożysk i przy okazji chciałem zrobić z tym amortyzatorem. Pozdrawiam.

P.S. Na diagnostyce wyszło mi 61% sprawności dla lewego(tył) i 44% dla prawego z uszkodzoną tuleją(tył).

Jeszcze jedno pytanko, Jakie są z tyłu amortyzatory: gazowe czy olejowe? Czy będzie jakaś różnica gdy jeden będzie gazowy a drugi olejowy?

[Rafi]

Mi kiedyś wyrobiły się te gumy otaczające tuleje w kilkumiesięcznych amorkach gazowych (firmy Hart bodajże), miałem jeszcze stare amorki więc wymieniłem te gumy, kosztowało mnie to sporo nerwów i czasu ale się udało i jeżdżę już tak dobry rok i nic się nie dzieje, ostatnio zauważyłem podobną sytuację w górnym mocowaniu amora ale tym razem raczej skończy się na wymianie na nowy komplet amortyzatorów jakiejś dobrej firmy.
Jeśli masz zamiar wymieniać to raczej wymień oba i nie kombinuj z mieszaniem nowy-stary lub gazowy-olejowy :roll:

[BartBartez]

Dla Scoupe Hyundai przewidział tylko gazowe ale MADE IN CHINA robią też olejowe.
Spotkałem się kilkakrotnie z wyrobionymi tulejami amorków i było to zawsze spowodowane złym montażem. Elementy zawieszeni należy dokręcaćkiedy auto stoi na kołach. Ewentualnie na lewarku podstawionym pod wahacz

[on86]

więc lepiej kupić dwa i olejowe. ja tego nie będe robił tylko w serwisie HYUNDAI'a. Jakiej firmy(i cena) polecacie bo ja jeszcze jestem laikiem w tych sprawach.

[Pyros]

Już wiele razy polecane olejowe Kayaby komplet na tył kosztuje ok.120zł (w zależności od sklepu). Ja uważam,że nic ciekawszego,tzn.lepszego w tej cenie nie znajdziemy :-P

[BartBartez]

JA zawsze kupuje gazowe Sachsy(niestety do Scoupe kosztują około 250 zł/szt) i nigdy mnie nie zawiodły. Nie jedź do serwisu bo sporo kasują. Poszukaj jakiegoś warsztatu. W Scoupe wymiana tego jest tak prosta, że nie powinni skasować więcej niż 120 zł za robotę(czas około godzinki). Tylko przypilnuj żeby dokręcili na lewarku tak jak pisałem

[on86]

mam jeszcze pytanko. W czwartek lub piątek będę miał już amorki na tył. Czy po wymianie trzeba jechać ustawić zbieżność:?:

[maspex]

Sluchaj...ja ostatnio wymienialem sam amorki,trwalo to moze godzine,dzien wczesniej psikalem na sruby wd40...potrzebne 2 klucze,podnosnik i pieniek,trudnosc zerowa,nie trzeba zbieznosc ustawiac. U mnie tyl latal jak furmanka,kupilem najtansze olejaki na allegro KAMOKA 106zl z wysylka(za 2szt),wymienilem,autko sztywne z tylu,trzyma

[mariusz]

ja sie podepne pod rozmowe musze kupic dwa amorki ale niestety za bardzo kasy niemam czy te co wy opisujecie za 100zl dlugo pochodza?

[BartBartez]

Kiedyś awaryjnie założyłem przednie amorki za 180zł/szt (cena hurtowa) firmy Magnum. Po miesiącu puściły olej

[maspex]

Z magnumami,hartami,kamokami i innymi tanimi jest tak,ze albo sie odrazu rozwala,albo beda normalnie sluzyly. Kiedys bratu kupilem magnumy do opla,wlasnie po miesiacu puscily,ale to nic-gwarancja jest 2 lata,wyslalem amorki,odeslali 2 nowe,zwrocili za wysylke,zawsze jest gwarancja albo niezgodnosc towaru z umowa. Jeszcze zalezy ile sie jezdzi,jak 10-15tys km jak ja w roku,to jest sens drozsze amorki kupowac,jak te i te tak samo trzymaja ? Ja mysle,ze nie.


Na jakims forum peugeota czytalem,ze gosciu po 30tys km mial 60% na amorkach kamoka,wiec zle nie jest.

[BartBartez]

Kiedyś sprzedałem gościowi amorki Cofap`a do opla. Na pierwszej dziurze uszy od amorków urwały się na spawach. Cud, że gość w nic nie uderzył. Od tamtej pory odmawiam klientom sprzedaży taniego gówna. Albo kupują dobre albo niech idą do innego sklepu

[mariusz]

ja musze kupic amorki na tyl i gosc mi ofruje za 100 zl szt firmy magnum gazowe daja na nie dwa lata gwarancji warto kupic?

[Tomasz1023]

Ja na MAGNUMACH jeżdziłem i nic sie nie stało.............

[on86]

ja kupiłem olejowe KAYAB'Y i zapłaciłem za nie z przesyłką 260zł+gwarancja 2 lata. jak narazie spisują się świetnie :mrgreen: -po użytkowaniu przez prawie miesiąc-na "naszych" śląskich drogach ;/