Tak, mam benzynę. Żadnych innych objawów poza opisanymi nie mam. Nie bulgocze płyn w zbiorniczku wyrównawczym, nie kopci, nie ma majonezu pod korkiem. Tyle, że centymetr dziennie schodzi płyn chłodniczy i pojawił się ten pasek, idealnie nad paskami osprzętu. Mechanik nigdzie nie zauważył żadnego wycieku, nawet...uwaga... na nowo wymienionym przewodzie chłodnicy w serwisie 1,5 tyg temu, o czym pisałem w innym wątku. Wymiana na koszt serwisu. Po wymianie zaczął uciekać płyn i pojawił się ten pasek. Wcześniej tego nie było. Sam przewód jest suchy, dobrze zmontowany. Aż taki zbieg okoliczności? Jak to walnęła uszczelka to przecież nic w serwisie nie wywalczę.