Autor Wątek: Ciśnienie sprężania silnika G4GC  (Przeczytany 7135 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Shadows

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 517
Ciśnienie sprężania silnika G4GC
« dnia: 17 Listopad 2016, 10:00:59 »
Jadę na dniach walczyć z piszczącą pompą i przy okazji będę chciał aby sprawdzili ciśnienie w cylindrach i świece - m.in przerwę między elektrodami, ponoć na gazie ma być 0.9mm

Jakie jest fabryczne ciśnienie sprężania, ewentualnie jakie powinno być minimalne/maksymalne?

Offline kosmos2011

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 8169
Ciśnienie sprężania silnika G4GC
« Odpowiedź #1 dnia: 17 Listopad 2016, 17:16:49 »

Offline Shadows

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 517
Ciśnienie sprężania silnika G4GC
« Odpowiedź #2 dnia: 18 Listopad 2016, 18:01:59 »
Dziękuję.

Z jakiej książki to pochodzi?

Offline kosmos2011

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 8169

Offline piotr.akanowicz

  • HKP
  • **
  • Wiadomości: 17
Ciśnienie sprężania silnika G4GC
« Odpowiedź #4 dnia: 07 Styczeń 2020, 21:14:48 »
Cześć. Czy ktoś sprawdzał ciśnienie na własną rękę? Dzisiaj sprawdzałem, wyszło mi 10 bar na ciepłym silniku, czyli dużo za mało. Kupiłem używanego Tucsona parę miesięcy temu, jeździ bez zarzutu, nie bierze oleju, nie dymi, w czasie zakupu nie stwierdziłem problemów z uszczelką pod głowicą. Zgłupiałem szczerze mówiąc.

Offline Neorasil

  • HKP
  • **
  • Wiadomości: 12
Ciśnienie sprężania silnika G4GC
« Odpowiedź #5 dnia: 03 Marzec 2020, 07:41:24 »
@piotr.akanowicz

U mnie kompresję jak sprawdzali miałem na jednym cylindrze 10.5, normalnie powinno być ok. 14 chyba. Po zmianie oleju, okazało się, że pali go na potęgę a w komorach już jest błoto. Nie chcę Cię straszyć czy coś ale daj lepiej do sprawdzenia silnik, bo to że teraz jest ok mimo braku odpowiedniej kompresji, nie znaczy że za pół roku możesz wymieniac silnik. 😉

Offline piotr.akanowicz

  • HKP
  • **
  • Wiadomości: 17
Ciśnienie sprężania silnika G4GC
« Odpowiedź #6 dnia: 16 Marzec 2020, 10:37:42 »
Dzięki za odpowiedź. Przejadę się do jakiegoś warsztatu w takim razie. Olej zmieniałem już dwa razy, dwa razy z płukanką. Prawie w ogóle go nie pije (a leję zalecaną "gęstość").