Panowie może ktoś z Was mi poradzić jak podciągnąć zasilanie od bezpieczników pod kierownicą da komory silnika, mój oryginalny przekaźnik o drl'i zaszwankował i założyłem konwencjonalny przekaźnik cewkowy, tyko muszę zasilić go plusem po zapłonie silnika. Ma ktoś może jakieś pomysły albo wykonywał taką operację? Ewentualnie może jest gdzieś plus w komorze dający napięcie po uruchomieniu silnika?
Ewentualnie może ktoś dysponuje rozpiską bezpieczników w komorze silnika i tą pod kierownicą, albo skąd pobrać bo coś doszukać się nie mogę.
PS schemat już mam, ale może ktoś podpowie gdzie znajdę plusa w komorze silnika aktywowanego po stacyjce? Ewentualnie jak poprowadzić kabelek z komory silnika do kabiny, bo nasi skośni producenci się mocno przyłożyli i nie zostawili ani kawałka otworku:) jest tylko gruba wiązka wchodząca centralnie pod konsolę a tej nie chcę pruć bo szkoda.
Tak sobie dalej pomonologue:) wydaje mi się, że rozsądnym rozwiązaniem będzie podłączenie zasilania DRL pod kabelek z oznaczeniem S przy alternatorze - sygnałowy ładowania akumulatora (kostka od strony chłodnicy), napięcie pokazuje się tam po uruchomieniu silnika, w momencie rozpoczęcia pracy alternatora. Jeżeli się mylę w jakiejś kwestii to proszę o uwagi
Problem podłączenia rozwiązany
kabelek można puścić tunelem w lewym błotniku (wejście - otwór w błotniku nad aku, a wyście - otwór wiązki wew kabiny za puszką bezpieczników) po wyjęciu kierunkowskazu i dalej wpiąć się do kabelka wewnątrz (kolor blado różowy ze stacyjki - to on daje aktywny plus po zapłonie). jakby ktoś chciał się pobawić to może się przyda ta informacja
