Autor Wątek: No to zakupiłem Accenta i już jestem pełnoprawnym userem :)  (Przeczytany 6962 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

kedrok

  • Gość
No to zakupiłem Accenta i już jestem pełnoprawnym userem :)
« dnia: 30 Sierpień 2008, 09:26:48 »
Wszystko chodzi pięknie ale mam pytanie o hamulec. Łapie bardzo późno, jest bardzo miękki. Czy to normalne w tym aucie?
W yarisach czy corsach łapie od razu, w megance też później.

A jak to jest w Accentach z 99r ?
Mam jechać do warsztatu od razu?

PS. opony sa do wymiany, to mozez powodować wydłużenie trasy hamowania, ale z dociskiem pedału raczej nie ma chyba nic wspólnego.

Vex

  • Gość
No to zakupiłem Accenta i już jestem pełnoprawnym userem :)
« Odpowiedź #1 dnia: 30 Sierpień 2008, 10:01:53 »
W Renault wlasnie "glupio" lapia hamulce, przy lekkim nacisnieciu glowa leci do przodu. W Hyundaiu hamulce dobrze mozna wyczuc. Z tym miekkim pedalem to bym nie przesadzal, ale wszystko zalezy od nogi :)
Jesli masz wrazenie ze samochod "leci" to duze prawdopodobienstwo ze koncza sie bebny albo okladziny. Na poczatek mozesz zrobic maly eksperyment i przed hamowaniem podciagnac do polowy, lub troche wiecej reczny tak zeby sciagnac wczesniej linka okladziny. Wtedy przy wcisnieciu hamulca roboczego okladziny beda musialy pokonac mniejsza droge :) Co do opon to by za szybko wpadaly w poslizg.

e-gen

  • Gość
No to zakupiłem Accenta i już jestem pełnoprawnym userem :)
« Odpowiedź #2 dnia: 30 Sierpień 2008, 10:35:10 »
Renówki mają (te nowsze czyli po 2000 r.) system wspomagania hamowania (zdaje się że nazywa się to: BASS) powodujący że nawet przy lekkim naciśnięciu hamulca układ działa z dużą skutecznością - ale to są samochody z ABS-em.
W Accencie hamulce dają się "łatwiej kontrolować" co w porównaniu z nowszym Renault może dawać wrażenie "miękkości".

Na pewno dobrze jest skontrolować układ hamulcowy i np. wymienić szczęki, przetoczyć bębny, wymienić płyn w układzie itp.
Zużyte opony będą ulegać dużo szybciej poślizgowi, szczególnie na mokrej nawierzchni i szczególnie Hankooki :roll: :evil:

kedrok

  • Gość
No to zakupiłem Accenta i już jestem pełnoprawnym userem :)
« Odpowiedź #3 dnia: 31 Sierpień 2008, 21:54:28 »
Oto i ta bryczka.
Puki co mam żone kierowcę, ja robię prawko dopiero :)





I od razu pytanie, pod koniec jazdy dziś (pierwsze 13 kilometrów) to zapaliła sie lampka oleju. Co to moze znaczyć?

Jarek

  • Gość
No to zakupiłem Accenta i już jestem pełnoprawnym userem :)
« Odpowiedź #4 dnia: 31 Sierpień 2008, 22:03:05 »
Cytat: "kedrok"
zapaliła sie lampka oleju. Co to moze znaczyć?

Kłopoty........ ale najpierw sprawdź poziom oleju.

kpawel

  • Gość
No to zakupiłem Accenta i już jestem pełnoprawnym userem :)
« Odpowiedź #5 dnia: 31 Sierpień 2008, 22:12:22 »
Hamulce – wymiana płynu hamulcowego, sprawdzić stan okładzin ciernych, kiepskie klocki hamulcowe.

Lampka oleju – sprawdzić poziom oleju (optymalnie ¾ skali między min, a max), spalanie oleju przez silnik i brak dolewek od ostatniej wymiany.

Opony 175/70/R13 Fulda Eco Control 115-130zł.

W której części warszawy mieszkasz?

vesoly

  • Gość
No to zakupiłem Accenta i już jestem pełnoprawnym userem :)
« Odpowiedź #6 dnia: 31 Sierpień 2008, 23:16:32 »
Cytat: "kpawel"

W której części warszawy mieszkasz?


No nie mogłem się powstrzymać. Ursynów (Natolin)
Tyle wyczytałem w profilu użytkownika :)
A wiec witam kolejnego posiadacza Accenta w Warszawie.

kedrok

  • Gość
No to zakupiłem Accenta i już jestem pełnoprawnym userem :)
« Odpowiedź #7 dnia: 01 Wrzesień 2008, 08:28:07 »
Dokładnie ;)
Witam Witam. Tym samym ilość accentów w Warszawie wzrosła bo tego sprowadziłem z Milanówka ;)

Jeździ pięknie, zrywny o dziwo, w środku prawie jak nowy, tylko ten olej, ale sprawdzę dziś. Miałem wrażenie, że to się zapaliło pod samiutki koniec, żona parkowała i wrzuciła jedynkę (leki spadek) przed wyłączeniem silnika, i jak go do przodu wyrwało i zgasł to się zapaliła. To mógł być taki chwilowy efekt pewnie.


PS. kierowcy my od niedawna więc się proszę nie śmiać :):):):)

Witek

  • Gość
No to zakupiłem Accenta i już jestem pełnoprawnym userem :)
« Odpowiedź #8 dnia: 01 Wrzesień 2008, 09:43:39 »
Cytuj
jak go do przodu wyrwało i zgasł to się zapaliła.


Jak zgaśnie silnik (np. za szybko puscisz sprzeglo bez gazu) to, to, że kontrolka się zapaliła jest normalną sprawą. W zasadzie wszystkie kontrolki powinny się wtedy na moment zapalić, ale gasną równie szybko jak się zapalają :-P

kedrok

  • Gość
No to zakupiłem Accenta i już jestem pełnoprawnym userem :)
« Odpowiedź #9 dnia: 01 Wrzesień 2008, 10:54:47 »
hehehe, no to się wykazałem totalnym brakiem wiedzy motoryzacyjnej ;)

Pewnie jeszcze nie raz się wykażę :)

Ale mam ambitny plan zakupić podręczniki techniczne i zagłębić się w tematykę :)

IgoReCzeK

  • Gość
No to zakupiłem Accenta i już jestem pełnoprawnym userem :)
« Odpowiedź #10 dnia: 01 Wrzesień 2008, 13:17:51 »
Cytat: "kedrok"
mam ambitny plan zakupić podręczniki techniczne i zagłębić się w tematykę

Witam. Nie wiem, czy warto, bo te samochody się tylko serwisuje jak w książce napisane i jeździ (przynajmniej ja tak miałem). ;-) Pozdrawiam Igor.

e-gen

  • Gość
No to zakupiłem Accenta i już jestem pełnoprawnym userem :)
« Odpowiedź #11 dnia: 11 Październik 2008, 11:26:48 »
Jakie tarcze / klocki polecacie z oferty InterCarsu do Accenta 1.5 link

w sumie z tarcz to biorę pod uwagę jedynie Brembo lub ori Hyundai większy problem mam z klockami.

BTW
podana cena za tarczę np. 200 zł dotyczy jednej sztuki, a nie kompletu na przednie koła?

Vex

  • Gość
No to zakupiłem Accenta i już jestem pełnoprawnym userem :)
« Odpowiedź #12 dnia: 11 Październik 2008, 11:34:14 »
O ile nie zaznaczone ze komplet, to jedna sztuka. Klocki zawsze parami. Pakowane sa oddzielnie (jesli nic mi sie nie pomylilo :) ).
Do Brembo Max zawsze nie odlacznym kompletem byly klocki ferodo sredniej serii.
Ja bym proponowal jakies japonskie, byle miekkie klocki. Im twardsze klocki tym wieksze prawdopodobienstwo zalatwienia tarcz hamulcowych.

e-gen

  • Gość
No to zakupiłem Accenta i już jestem pełnoprawnym userem :)
« Odpowiedź #13 dnia: 15 Październik 2008, 10:51:27 »
Odpuszczam zakup/wymianę tarcz, mimo iż początkowo chciałem zrobić hamulce kompleksowo to jednak doszedłem do wniosku, że bez sensu jest rozbierać całą zwrotnicę/łożyska gdy tarcze są jeszcze przyzwoite.

Ograniczę się zatem do wymiany klocków, czyszczenia prowadnic (posmarować je smarem z dodatkiem miedzi?). płynu hamulcowego na DOT4, tylnych szczęk/cylinderków + ew. przetoczenie bębnów.

kml

  • Gość
No to zakupiłem Accenta i już jestem pełnoprawnym userem :)
« Odpowiedź #14 dnia: 16 Październik 2008, 06:31:52 »
e-gen, pasuja klocki oryginały od pony 1,5 :) mam takie i jest gitara a kosztowały niedużo. Tarcze mam z IC, ostatnio doczytałem na paragonie, że ATE ( podobno ) i tez sie nic nie dzieje. Wszystkie prowadnice koniecznie smarem z miedzią potraktować należy. Ja na bębny szykuje się nowe z racji tego, że są skorodowane i nie za bardzo to wygląda ale to jeszczeeeeee :) Cylinderki też mam z JC, kosztowały swego czasu po ok 120 za sztukę. Dobrze jest je posmarować pastą antyzapiekającą się, w wAw tubka 6 pln ( takie białe tłuste )

Sprawdź u siebie dokładnie tarcze, czasami zakres używalnośći to 2 - 3 mm od normy i już wtedy tarcza nadaje się śmietnik. Nie wiem jak jest z toczeniem bębnów ale biorąc pod uwagę ich ogromną żywotność to ja raczej bym sugerował kupno nowych.