Autor Wątek: Stuki w zawieszeniu  (Przeczytany 3654 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Kris_DG

  • Gość
Stuki w zawieszeniu
« dnia: 27 Sierpień 2008, 19:17:29 »
Od jakiegoś czasu slysze stuki w zawieszeniu. Dokladniej mowiac lewy przód. Stuki nasilały sie zwłaszcza na szybkich zakrętach. Dodatkowym efektem jest skrzypienie.
Teraz jest to tak głośne jakby jakis kamien uderzał mi w podłoge pod nogami...

Byłem dzis u kilku mechaników zobaczcie co powiedzieli:

1) ASO Hyundai - nie mieli dzis czasu

2) Mechanik przy ul. Długiej DG - sworzeń do wymiany, z zastrzeżeniem iz w moim samochodzie (Accent II 2000r 1,3) jest to czesc niewymienialna sama w sobie i musze kupic caly wahacz. Koszt 150zł plus wymiana 60zł

3) Mechanik Ad Service ul Łączna DG- chyba sworzeń, część można wymienić.
Koszt 50zł sworzeń plus wymiana 60zł.
Stwierdzili równiez ze przekladnia kierownicza do wymiany <rotfl>

Co o tym wszystkim myslicie?
Miał ktoś taki przypadek?

Jarek

  • Gość
Stuki w zawieszeniu
« Odpowiedź #1 dnia: 27 Sierpień 2008, 19:59:12 »
Cytat: "Kris_DG"
Co o tym wszystkim myslicie?

Tu nie trzeba myśleć tylko działać. ;-)

Darek80

  • Gość
Stuki w zawieszeniu
« Odpowiedź #2 dnia: 27 Sierpień 2008, 20:05:15 »
Witam
 Trudno powiedzieć musiał bys jechać na stacje diagnostczną tam Ci powiedzą co dogładnie
 jest do wymiany . Bez zadnego gdybania ze moze to albo tamto.
 Umnie też były dziwne stuki i mialem do wymiany górne poduszki amortyzatorów[Pony].
 Pozdrawiam

e-gen

  • Gość
Stuki w zawieszeniu
« Odpowiedź #3 dnia: 27 Sierpień 2008, 20:37:20 »
sworzeń jest wprasowywany w wahacz i zasadniczo wymienia się cały wahacz[/u]

kudlaty

  • Gość
Re: Stuki w zawieszeniu
« Odpowiedź #4 dnia: 27 Sierpień 2008, 20:48:32 »
Cytat: "Kris_DG"

Stwierdzili równiez ze przekladnia kierownicza do wymiany <rotfl>


a co sie dzieje 478 479 481 482 483 484 490 491 492 498 499 503 505 506 507 508 509 512 514 515 516 518 519 522 523 526 527 528 529 530 531 533 541 542 543 544 546 548 549 554 555 557 559 560 561 563 564 567 570 571 572 578 582 585 586 594 595 596 597 601 602 603 605 606 608 615 618 619 620 621 623 624 626 632 635 636 637 638 639 641 643 644 646 648 650 651 652 653 656 658 659 661 662 663 666 671 673 675 677 679 681 682 683 684 686 687 688 689 691 692 694 ciężko chodzi, cieknie ? , masz wspomaganie ?

Kris_DG

  • Gość
Stuki w zawieszeniu
« Odpowiedź #5 dnia: 28 Sierpień 2008, 19:26:55 »
Cytat: "e-gen"
sworzeń jest wprasowywany w wahacz i zasadniczo wymienia się cały wahacz[/u]


:/ to co z zakladem ktory powiedzial ze wymieni sam sworzen?? Glupoty mowia?


Przekladnia nie cieknie nie chodzi nic ciezko. jednym slowem pana mechanika poniosło

kml

  • Gość
Stuki w zawieszeniu
« Odpowiedź #6 dnia: 29 Sierpień 2008, 11:15:38 »
e-gen, nie wiem czy mowimy o tych samych sworzniach ale mi wymieniali same bez wahaczy i nie było z tym żadnego problemu.

Kris_DG

  • Gość
Stuki w zawieszeniu
« Odpowiedź #7 dnia: 06 Wrzesień 2008, 16:52:29 »
Problem rozwiązany. W bólach ale rozwiazany.

Kupiłem sworzeń za 40zł i pojechałem do warsztatu z myślą iż cała operacja zamknie sie w 100zł (wymiana 60zł)

Na problemy długo nie trzeba było czekać.. Urwana śruba jedna druga...
Najgorsze ze jedna z urwanych to ta mocująca wahacz do podłużnicy :/

Mechanik proponował naciac podlużnice aby dostać sie do zespawanej w srodku nakretki :evil:

Skonczylo sie na zniszczeniu wahacza i w ten sposob uwolnieniu zerwanej sruby.

Koszty: sworzen 40zł wahacz 150zł
Wymiana 150zł

Czas : 6 godzin !!

kml

  • Gość
Stuki w zawieszeniu
« Odpowiedź #8 dnia: 06 Wrzesień 2008, 16:57:13 »
Cytuj
Mechanik proponował naciac podlużnice aby dostać sie do zespawanej w srodku nakretki


Spokojnie, tak się robi :) jeżeli wszystko jest potem dobrze zrobione to nic złego się nie dzieje. BTW przypomniało mi się własnie, ze mi mówili ludzie, że trzeba pilnowac tych sworzni własnie po to zeby nie było takich zabaw.

Koniec końców aż tak strasznie Cie nie zdarli :) Zbieżność i geometrię ustawiałeś?