na bank będzie szkoda całkowita. Ja miałem wypadek dwa tygodnie temu. Ix20 2014, 158000 km przebiegu. Gość zjechał na mój pas - jedynie zdążyłem zjechać do krawężnika a że był wysoki to już nie dało rady na niego wskoczyć. W efekcie zderzenia przód - lampy, zderzak, maska całe. Uszkodzenia zaczynają się od błotnika lewego przedniego (harmonika z niego), wyrwane mocowanie zawieszenia dół i pokrzywiony kielich, wyrwana półoś ze skrzyni ze skrzyni biegów, wyciśnięty próg (10 cm)aż do tylnych drzwi, zniszczone drzwi przednie, lekko zniszczone tylne drzwi, słupek przedni poniżej lini szyb wciśnięty (zawiasy drzwi wprasowane do słupka), uszkodzona tylna oś (też dostała). Wszystkie felgi aluminiowe uszkodzone - jedna skrzywiona trzy pozostałe wyszczerbione w jednej całe jedno ramię -(efekt dociśnięcia do krawężnika tym drugim autem) - jedna opona cała, pozostałe trzy rozerwane/ przecięte. W środku wywaliło dwie poduszki przód, dwie poduszki w fotelach przód (kierowca i pasażer), lewa kurtuna, cztery napinacze pasów (luźne), deska do wymiany. Tylko przez to, że auto wysokie, to szyby wszystkie całe. Ja miałem 50 km/h wiem, bo lubiłem tym autem się toczyć na 5-tym biegu ok 1500 obr/min - było wtedy cicho i oszczędnie. Dlaczego to piszę? Bo dostałem wstępną wycenę od ubezpieczyciela w stylu: "naprawa z ekonomicznego punktu widzenia jest niepopłacalna". W dwu letnim aucie z niskim przebiegiem. Także Ty cirek, też się spodziewaj takiej opinii ubezpieczyciela. Wycena jest na częściach nowych (oryginalnych, za Twoją zgodą może być na zamiennikach), roboczogodzina liczona jest po stawkach aso danej marki. Wiem, że ostatni z Hyundaia za roboczogodzinę policzon 86 zł/h - kierownik serwisu stwierdził, że ta stawka jest jeszcze akceptowalna. Także, na zamiennikach i poza aso możesz obniżyć koszty. Tylko ta podłużnica j7ż nie będzie miała sztywności orginału no i kielichy wygięte również, co w efekcie może powodować, że karoseria bedzie pracować i może po jakimś czasie skrzypieć, problemy ze zbieżnością zaieszenia i symetrią, może trzeszczeć deska rozdzielcza a w najgorszym razie po jakimś gorszym fragmencie drogi (uskoki, przejazd kolejowy - nierówny), może nawet pęknąć szyba przednia. Wszystko kwestią jak dobrze mechanik magik to poskłada do kupy.