Forum > Tucson JM

KLIMATYZACJA - działa tylko podczas postoju

(1/2) > >>

hoyrac:
Hej,  spotkaliście się z problemem takim jak u mnie ?
Klima nabita, 2 x sprawdzana. Ciśnienie OK. Sprężarka startuje. ZERO błędów.  ZERO wycieków. Na jałowym biegu podczas postoju (w pełnym zakresie obrotów) chłodzi, że można lodem pluć. Podczas jazdy nawet przy niewielkich prędkościach  po chwili chłodzenie ustaje i wieje letnim powietrzem.  Aaaaaaaaa! Ratunku!

pterodaktyl:
Witam
Zacząłbym od sprawdzenia sprzęgiełka klimatyzacji.
Pozdrawiam

hoyrac:
Sprzęgło sprawne. Ilość czynnika 500g (zrobiłem jeszcze raz cały serwis) filtr nowy, chłodnica klimy czysta. Podczas postoju temperatura nawiewu 6-7 °C jak ruszę po kilometrze jazdy jak się już układ wydmucha 29 °C   :evil: stanę na światłach gwałtownie spada poniżej 10. Na parkingu skropliny pod samochodem :/ niewiele ale są. Jakieś  sugestie ?

[ Dodano: 2016-07-29, 16:07 ]
OK. Dalej ciągne wątek... Orientuję się ktoś z Was, gdzie znajduje się czujnik oblodzeniowy parownika (o ile taki w ogóle występuje ) i jak można się do niego w miarę  bezboleśnie dobrać? Z gory dzięki  za pomoc.

subaru:
Już kiedyś (2014?) pisałem o tym na forum.
Miałem to samo; wymiana czujnika wymaga wg fachowców od klimatyzacji demontażu deski rozdzielczej. Zaproponowano mi wykonanie otworu w obudowie parownika od strony schowka i wstawienie drugiego czujnika - kable udało się bez problemu przepiąć. Działa już 6 rok.

hoyrac:
Dodano: 2016-08-03, 17:44
To znowu ja  :-/ . Odłączyliśmy czujnik z parowanika... sprężarka pracuje nadal, żeby było ciekawiej po odpieciu czujnika ciśnienia sprężarka również nie wyłączyła się. Temperatura po  podłączeniu czujnika na parowniku (z komputera) -2° kompresor kręci. WTF? W między czasie sprawdziłem osuszacz, podmnieniłem na nowy zawór rozprężny, ale niczego to nie zmieniło. Nawet k...wa panel sterowania klimatronikem podmnienilem bo akurat taki miałem.NIC ! Za tydzień chcę Rumunię objechac, tyłek mi się żywcem ugotuje  :evil: Przecież to prosty układ klimatyzacji w samochodzie a nie układ chłodzenia w reaktorze jądrowym. CO JEST NIE TAK ??? Aaaaaaaaaa Zapodajcie jakiegoś skutecznego magika z okolic Zabrza, Bytomia, Gliwic.Bo na zawał Wam zejdę PROSZĘ :(

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej