Witam forumowiczów,
zaglądam do tego tematu regularnie bo u mnie też z tym odpalaniem coś chyba nie tak.
Przy zimnym silniku, szczególnie przy niższych temperaturach, zapala od razu ale chodzi przez jakieś 10 sek. nierówno (grzeje świece przed odpaleniem - kontrolka w kształcie spiralki:)). Świec nie sprawdzałem, bo przekonuje mnie tłumaczenie o ich użyteczności w ujemnych temperaturach. Ale za to sprawdziłem przelewy i byłem na kompie gdzie serwis sprawdził "coś tam" i zawyrokował, że "korekcja" super (tzn. mała) jak na ten przebieg - ok. 140tys. Pan od przelewów też nie przyczepił się do wtryskiwaczy. Zasugerował, że może być winna "pompa wysokiego ciśnienia", bo ma lekkie zapocenie i możliwe, że łapie powietrze przy zapalaniu (ale czemu tylko przy zimnym, nie wiem). Przez te kilka sekund po zapaleniu z rury "bucha" biały dymek, który potem znika - może to jakaś wskazówka... Aaaa i jeszcze coś - w powietrzu unosi się zapach "przepalonego oleju" wg mnie, bo wcześniej jeździłem benzyniakami. Mechanik twierdzi, że te CRDI tak mają, niby ze względu na dopalanie spalin. I tyle moich doświadczeń z porannym zapłonem.
I jeszcze jedna rzecz, uwaga której może fanem nie jestem, ale pomaga spokojniej jeździć autem - to nie nowe auto, jak chcesz żeby wszystko grało - zapraszamy do salonu sprzedaży:))