Na przykładzie "ogólnym" - wymiana manuala na automat najczęściej wymaga oczywiście wymiany panelu sterującego, do tego całego sterowania nawiewem (czyt. - m.in. bloku nagrzewnicy / parownika), często grzebania przy systemie nawiewów (jednostrefowy manual vs dwustrefowy automat), "nauczenia" body, sprawa komplikuje się jeżeli manual ma sterowanie mechaniczne (jakieś linki itp.), bo wtedy trzeba dorobić całe sterowanie nawiewem... Naturalnie dojdzie wiązka elektryczna (na pewno inna w manualu), czujniki temperatury. Nie wiadomo jak jest ze sterowaniem sprężarką klimy - bo może być inne w wersji manualnej, inne w automatycznej, wręcz mogą być inne sprężarki.
Mogą dojść jeszcze inne sprawy typu kłopot z filtrem kabinowym (jeżeli jest inny w wersji manualnej i automatycznej - wtedy może nie być np. miejsca na klapkę filtra w odpowiednim miejscu) itp.
Generalnie praktycznie nikt się w to nie bawi - za duży koszt - szczególnie na nowych częściach. Gdyby mieć dawcę (jakiś europejski rozbitek), to można jeszcze próbować, ale start od zera - według mnie lepiej auto zmienić.