Forum > Santa Fe (2006-

[Santa Fe CM] spadek mocy i glosniejsza praca silnika

<< < (3/3)

Jacek-73:
Witam  wszystkich .
U mnie powrócił problem po pół roku i ok. 10 tyś. km . Przewód podciśnienia pokazany na zdjęciu  powyżej aż puchnie od ciśnienia przy dodaniu gazu .
Wcześniej go zrywało  z metalową obejmą pow. 2500 obr. , był przymulony i wpadał w tryb serwisowy z kontrolką CHEK .  
Ale po kolei  :
Zaczęło się od spadku obrotów przy hamowaniu  , potem również  w czasie jazdy  .
Następnie trudności z uruchomieniem na zimnym silniku (raz na tydzień , potem coraz częściej) Potrafił nawet wpaść w tryb serwisowy podczas wyprzedzania http://hyundaiklub.pl/forum/images/smiles/icon_eek.gif . Wszystko to działo się po dodaniu gazu (jakby się zaduszał własnymi spalinami) .
Diagnoza nr. 1 -  pompiarz
Za namową znajomego mechanika zaprowadziłem do pompiarza  , który  podobno zrobił test przelewowy i stwierdził , że wtryskiwacze do regeneracji  koszt 2800-3000 PLN
Wziąwszy urlop zaprowadziłem na określony dzień i godz.
Po trzech dniach okazało się , że nawet nie otworzyli maski .
Wkur..... y zabrałem go i zawiozłem do ASO . Co ciekawe mają u siebie nowy serwis Boscha na pompy i wtryski .
I tu uwaga ! - cena regeneracji wtryskiwaczy w ASO z Roczną gwarancją do max 2600 PLN .
Diagnoza nr.2 -  ASO
Wtryskiwacze sprawdzone kąty wtrysku, ciśnienie itd.  i wszystko O.K.
Diagnoza za duże ciśnienie na dolocie (przeładowuje turbina) , a w związku z tym że sami zlecają dali mi namiar na gościa (indywidualnie będzie taniej) .
Widząc podejście gościa od turbin na całe szczęście zrezygnowałem z jego usług , a  opinie na jego temat na necie tylko mnie o tym utwierdziły .
Po drodze zajechałem do Fabryki Mocy , gdzie miałem robione auto i po logach dynamicznych z kompem na kolanach wyszło , ze turbina O.K.  Powrót do ASO .
Diagnoza nr. 3 - ASO
Po ponownym przebadaniu wtrysków , tym razem na stole (nie wszystkie badania pokażą bez wyjęcia usterkę) . Wtryski  O.K natomiast całą przyczyną tego wszystkiego był zawalony sadzą EGR .
Po przeczyszczeniu wszystko wróciło do normy , z tym że tak jak napisałem wcześniej usterka powróciła po pół roku i ok. 10 tyś.  
Pytanie do szanownych forumowiczów co jest przyczyną zatykania EGR-u ? ,
i czy ten typ tak ma?
Do kolegi zicer 1977 . Upewnij się w innym warsztacie (dobrym-od turbin) czy to w istocie ona , bo ja obstawiam zapchany EGR .
O naszych warsztatach i ich diagnozach można by napisać książkę , ale opisałem mój przypadek dla przestrogi ponieważ  jedni naciągają celowo , a inni z niewiedzy .

Taxidriver:
Jacku od naprawy w serwisie generalnie zawsze jestem daleki ale, od fachowca co go poleca serwis omijam zawsze nigdy jeszcze nie widziałem dobrego co tak zachwalany przez konkurencje. Gdzie na Kraśnickiej taka diagnostyka? i jeszcze powiedz co to za fahmen ten od turbin choć w lublinie generalnie nikt nie robi tego dobrze. No może jeden ale jest strasznie drogi

Jacek-73:
Witam .
Po pierwsze : musiałem do ASO bo każdy rozkładał ręce , albo udawali że wiedzą ,tylko że ich niby wiedza kosztowała by mnie ok 4,5 tyś  i wraz został bym z problemem .
Po drugie : Sabat ma regenerację wtryskiwaczy , a znajduje się ona właśnie na Kraśnickiej i biorą z demontażem mniej niż naciągacz z ul.Wyzwolenia 130 .
Po trzecie : Turbiny w Lublinie dobrze robią na Piaseckiej (dawniej Abramowicka) , ale wysłany z ASO do DMS Olszewskiego 6 pomyślałem , że i tak po drodze to podjadę , zobaczę , że niby pomierzy , popatrzy wykresy z ASO .  
Ale usłyszałem jak rozmawiał z poprzednim klientem(totalna olewka) i jak musiałem czekać 30 min. stojąc jak głupi ch.... aż on raczy skończyć kolejne dwie rozmowy (prywatne) to odpuściłem . W necie praktycznie wszystkie złe opinie .
Jeśli macie  namiar na kumaty warsztat w Lublinie to poproszę na PRIV .

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej