Wczoraj podczas jazdy zauważyłem, że wskazówka wskaźnika temperatury silnika znajduje się dość wysoko (powyżej połowy skali).
Niezwłocznie zatrzymałem się, żeby zajrzeć pod maskę - nie zauważyłem niczego niepokojącego. Po zatrzymaniu się, ale wciąż na pracującym silniku temperatura wg wskaźnika jeszcze bardziej wzrosła, ale to prawdopodobnie wpływ braku chłodzenia powietrzem podczas jazdy.
Po wyłączeniu silnika i odczekaniu kilku minut uruchomiłem auto i wskazówka wróciła na zwykły poziom, jednak podczas jazdy znów kilkakrotnie wchodziła na wyższy poziom.
Po dojechaniu do domu sprawdziłem poziom płynu chłodniczego, przewody doprowadzające do wentylatorów, bezpieczniki - wszystko ok.
Macie jakieś podejrzenia względem przyczyny tego dziwnego zachowania wskaźnika?