Forum > Getz

[Getz] Obroty Getz (2005r przed liftem) 1.1 benz. bez gazu

(1/3) > >>

grzesiek402:
Witam,


Jakiś czas temu kupiłem sprowadzonego Getza w komisie i oczywiście nie obywa się bez niespodzianek.
1) Auto od początku ma problem z obrotami - przy minimalnym dodaniu gazu obroty skaczą na 2500-3000 (nie zależnie od tego czy silnik zimny czy rozgrzany). Wydaje mi się, że dzieje się tak tylko na biegu jałowym bo już przy jeździe np. na 2 biegu przy dodawaniu gazu obroty rosną płynnie. Na biegu jałowym obroty po zapaleniu przez jakiś czas utrzymują się ok 1500. Jak się trochę rozgrzeje  to spadają do poziomu ok. 900.  Czy ktoś spotkał się z takim problemem?

2) Druga sprawa to dławienie się przy gwałtowniejszym wciskaniu pedału gazu na niskich biegach (głównie 1,2,3).

3) Trzecia sprawa to pojawiający się czasami migający CHECK przy rozpędzaniu się od zbyt niskich obrotów (głównie na 2 biegu) - auto dławi się Check miga przez kilka - kilkanaście sekund a potem wszystko wraca do normy.

Być może ktoś może pomóc w tych kwestiach - co do pkt. 2 oraz  3 to trochę poczytałem w poście: http://www.hyundaiklub.pl/forum/viewtopic.php?t=4588 Diagnoz jest jednak kilka różnych (do tego wmieszane w to jeszcze LPG) - być może ktoś rozwiązał podobny przypadek i może się podzielić radą.
O problemie z pkt. 1 nic nie znalazłem.

Pozdrawiam.

[ Dodano: 2016-02-08, 19:08 ]
Odgrzewam kotleta.

Wpatrując się dokładniej we wskazania obrotomierza - przy minimalnym wciśnięciu obroty skaczą na 2000. Tak więc np. na rozgrzanym silniku - albo obroty jałowe albo 2000. Nie ma regulacji w tym zakresie.

compot1:

--- Cytat: "grzesiek402" ---1) Auto od początku ma problem z obrotami - przy minimalnym dodaniu gazu obroty skaczą na 2500-3000 (nie zależnie od tego czy silnik zimny czy rozgrzany). Wydaje mi się, że dzieje się tak tylko na biegu jałowym bo już przy jeździe np. na 2 biegu przy dodawaniu gazu obroty rosną płynnie. Na biegu jałowym obroty po zapaleniu przez jakiś czas utrzymują się ok 1500. Jak się trochę rozgrzeje  to spadają do poziomu ok. 900.  Czy ktoś spotkał się z takim problemem?

--- Koniec cytatu ---


Cześć
To że przy odpalaniu masz obroty 1500 na zimnym silniku to normalna sprawa. Jest to załączone ssanie, po osiągnięciu odpowiedniej temp obroty spadają samoczynnie. W każdym aucie tak jest więc to nie jest problem. W moim getzie też jest bardzo czuły gaz jego delikatne dotknięcie i od razu silnik wyje na 3000 obrotów zwłaszcza na luzie i pierwszym biegu trzeba się przyzwyczaić.
Pozdrawiam

grzesiek402:
Co do ssania to wiadomo, że będą wyższe obroty - zastanawiam się tylko czy nie za wysokie. Co do czułości gazu to dla mnie to jednak dziwna sprawa - może ktoś jeszcze podpowie jak jest u niego.

Znalazłem jakieś rozwiązanie co do dławienia się na niskich obrotach na 2,3 biegu.
U mnie na początku migał Check w momentach dławienia. Pewnego dnia zapalił się na stałe. Auto z tym "checkiem" jechało nieco równiej - prawdopodobnie tryb awaryjny (paliwa jakby więcej uciekało:)).
Pomogło w zasadzie 2 lub 3 rzeczy - nie wiem dokładnie która bo zrobiłem wszystko na raz.
1) odłączenie minusa na akumulatorze na ok. 10 minut.
2) zamiana kolejności przewodów wysokiego napięcia - i tu dziwna sprawa. Na pierwszej cewce (dla cylindrów 1,4) kolejność jest oznaczona odwrotnie niż w manualu. W manualu patrząc od szyby jest 1,4 a na cewce 4,1 . Zmieniłem wg manuala (kolejność od szyby (1,4,3,2).
3) podczas zamiany kolejności poprawiłem nieco mocowania tych przewodów - jeden uchwyt (taki grzebieniowy) był złamany i 1 przewód delikatnie ocierał się o silnik - być może powodowało to przeskoki iskry.

Nie wiem co dokładnie pomogło - pkt. 2 teoretycznie nie powinien mieć znaczenia, ale kto wie. W każdym razie - inny samochód.

kosmos2011:
"Post wygaśnie: 03.10, 07:27" a co będzie potem?

Brt:
Temat wyleci....

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej