Forum > Matrix / ix20
[Matrix] Idzie mróz, jak odpalać gdy świateł nie można wyłąc
yanek:
Albo jakaś przeróbka (poprzedniego właściciela?), albo wadliwe działanie. "OFF" to znaczy wyłączone, a więc światła, przynajmniej teoretycznie nie powinny się włączać przy takim ustawianiu.
TomPL:
No niby tak, a może to jakaś specjalna wersja? Nie chce mi się w tym grzebać - sam nie dam rady a zlecać komuś... da się z tym żyć 8-)
qba:
Ja też tak mam. Jak jest na off do światła świecą, ale zegary i przyciski na desce rozdzielczej nie świecą. Gdy jest na off to jak włączę długie światła "na stałe" to nie działają ale jak włączę długie chwilowe aby poinformować kogoś, ze jedzie np. bez świateł to działają. Nie wiem czy ktoś to dokładał czy auto tak ma od nowości, ale jest to bardzo wygodne. W dzień nie zapomnę włączyć świateł a kontrolki/zegary nie przepalą się tak szybko. Nie miałem natomiast nigdy problemu z odpalaniem- nawę w zimę.
yanek:
--- Cytat: "TomPL" ---No niby tak, a może to jakaś specjalna wersja? Nie chce mi się w tym grzebać - sam nie dam rady a zlecać komuś... da się z tym żyć 8-)
--- Koniec cytatu ---
Zaczynam podejrzewać że ogólnie światła (znajomy też ma z nimi jakieś problemy) w Matriksach to ich słaby punkt. U mnie też są problemem - raz działają poprawnie a raz źle. Polega to na tym że raz przy włączonych (ON) światłach, wyłączonym silniku i wyciągniętym kluczyku wszystkie światła pozostają wyłączone (poprawne działanie). Innym znowu razem przy takiej operacji pozostają włączone światła pozycyjne. Tak że nigdy nie mogę być pewny reakcji świateł po wyciągnięciu kluczyka. Dla pewności wyłączenia trzeba ustawiać wyłącznik świateł na OFF..
TomPL:
--- Cytat: "qba" ---Ja też tak mam. Jak jest na off do światła świecą, ale zegary i przyciski na desce rozdzielczej nie świecą. Gdy jest na off to jak włączę długie światła "na stałe" to nie działają ale jak włączę długie chwilowe aby poinformować kogoś, ze jedzie np. bez świateł to działają. Nie wiem czy ktoś to dokładał czy auto tak ma od nowości, ale jest to bardzo wygodne. W dzień nie zapomnę włączyć świateł a kontrolki/zegary nie przepalą się tak szybko. Nie miałem natomiast nigdy problemu z odpalaniem- nawę w zimę.
--- Koniec cytatu ---
Więc może to jest tak jak przypuszczałem, że prąd na żarówki jest podawany dopiero PO uruchomieniu silnika i nie wpływa na pobór w samym momencie odpalania.
Ja też w dzień jeżdżę na OFF, nie ma potrzeby podświetlania wskaźników. No i fakt, nigdy nie zapomnisz włączyć świateł, to jest dobre, choć bywają sytuacje, gdy przy włączonym silniku nie chciałbyś włączonych świateł :)
Nawigacja