Forum > XG / Grandeur

[Grandeur] wypadanie zapłonu cylinder 2 hyundai grandeur 3.3

<< < (2/6) > >>

rafus36:
u mnie okazało się że jest uszkodzona uszczelka pod głowicą. po wymianie wszystko wróciło do normy. zobacz czy nie masz jakiś widocznych śladów oleju w układzie chłodzenia

kosmos2011:
Coś może być na rzeczy bo w czasie produkcji TG wprowadzono inny rodzaj uszczelki pod głowicą (lewa i prawa). Nowy rodzaj jest metalowy. Prawdopodobnie poprzednie miały jakieś wady.  

rafus36:
u mnie sie jeszcze okazało że była trochę przekrzywiona głowica i uszczelki wymieniałem od razu obie

skywriter:
 

Dodano: 2016-12-28, 21:29
Koledzy opiszę Wam moją przygodę z autkiem.

Zaczęło się od błędu P0303, ale przy dokładniejszych oględzinach okazało się, że nagle zaczął brać olej, płyn chłodniczy zaczął ubywać. Po wyciągnięciu świec środek zarzygany - olej pakował do odmy - pierścienie na cylindrach zapieczone. Silnik był wyciągany - planowanie głowic, nowe pierścienie, gniazda, komplet wszystkich uszczelek i sprawdzenie bloku - taki średniej wielkości remont. Po tym wszystkim auto odzyskało moc i zaczęły się kolejne problemy:

1). układ napędowy - trzeba było regenerować obydwie półosie - w tej chwili jestem świeżo po rozwiązaniu tego problemu

2). po około 2 tygodniach od zrobienia silnika zaczęło się falowanie obrotów, przerywanie szczególnie na zimnych silniku, brak mocy przy obciążeniu pod górę i check engine: P0300 oraz P0301, P0303 - w przypadkowej kolejności, na zimnym silniku jest dość głośny. Problem występuje na benzynie oraz lpg - bez różnicy.

3). przy okazji zrobienia silnika znajomy mechanik wymienił np. pompę wody, sprawdził rozrząd, wymienił rozrusznik na nowy i wszystko co przy okazji warto sprawdzić przy silniku ze względu na utrudniony dostęp do np. rozrusznika.

Co Wy na to? Układ zapłonowy? Świecie wymieniłem, cewki zamieniałem miejscami na wiele różnych sposobów - łącznie z wymianą 2 sztuk na nowe.

Mechanik daje rękę uciąć, że silnik po remoncie żyleta - sugeruje kunę lub cewki...ogólnie zapłon.

Mam istny niefart z tym autem przez ostatnie 2 miesiące i czarne myśli chodzą po głowie...

kosmos2011:
Luzy zaworowe były sprawdzane?

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej