Autor Wątek: [Accent LC] Zmiana tylnych hamulców bębnowych na tarczowe  (Przeczytany 3855 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

boryskow

  • Gość
[Accent LC] Zmiana tylnych hamulców bębnowych na tarczowe
« dnia: 21 Październik 2015, 23:06:31 »
Na wstępie napisze, ze nie jestem rasowym mechanikiem i działam jedynie amatorsko w swoim garażu a Accent’a traktuje jak dużego „resoraka” (takie hobby) więc jeżeli opiszę coś niejasno – przepraszam. Ja kupowałem części w „ciemno” nie mając pewności, że wszystko będzie idealnie pasowało. Tarcza kotwiczna – posiłkowałem się tym rysunkiem https://www.drive2.ru/l/288230376151917606/ . Obrys został niezmieniony natomiast zlecenie było na wykonanie otworu centrującego oraz czterech otworów 15mm (montaż do zwrotnicy). Całą resztę otworów wolałem zrobić sam po dokładnym spasowaniu części. Tarcze kotwiczne wykonane ze stali odpornej na temperaturę (do kotłów energetycznych – nie znam się na oznaczeniach ale specyfikacja to 13CrMo 4-5 lub 1.7335 (stare oznaczenie podobno 15HM)). Materiał nie jest zbyt miękki ale dobry do obróbki. Z tego co wiem tarcze nie były wykrawane laserem (temperatura) tylko robione ręcznie z rysunku nadrukowanego w skali 1:1.  Grubość materiału 4mm (max. 5mm). Przy innej grubości byłby problem z „wycentrowaniem” tarczy hamulcowej w zacisku. Za usługę i materiał nie płaciłem więc nie potrafię określić kosztu (podobno groszowa sprawa). Co do samych zacisków (+jarzma) to używki Golf IV (pewnie latają w większości VW Group) zakupione na lokalnym złomowisku - koszt ok. 180 zł /2 szt.. Ja dla spokoju wymieniłem blaszki utrzymujące klocki (20 zł/kpl.). Po spasowaniu tarczy kotwicznej na zwrotnicy (musiałem ją dobrze oczyścić aby tarcza równomiernie doszła) wywierciłem dwa otwory pod jarzmo. Oczywiście całość parowana przy założonej tarczy a ta rzeczywiście (w LC) pasuje idealnie z i10/Picanto (nabyłem TRW ( DF4801) – ok. 80 zł/szt.). Do tego klocki TRW (Golf IV) i komplet czarnych, klasowych śrub o różnych długościach i odpowiednim gwincie. Oczywiście przy montażu nie obyło się bez „niespodzianek” ale po zakupie części postanowiłem sprawę dokończyć i takie moje spostrzeżenia a może uwagi (do powyżej dobranego kompletu):
 – jedna ze śrub mocujących tarcze kotwiczną (ta bezpośrednio pod zaciskiem) została mocno „odchudzona” na łbie (bodajże pozostało  jej z grubości ok.2 mm) gdyż najzwyczajniej nie mieściła się pod zaciskiem (szlifierka);
- klocki w oryginale są zbyt wysokie do tego zestawu więc dopasowałem je ścinając „od spodu” pod wymiar tak aby „siedziały” luźno w zaciskach i 1mm nad tarczą (nad piastą) przy zachowaniu odpowiedniego łuku. Próba przeprowadzona na jednym starym klocku, który służył za wzorzec dla pozostałych;
- przy okazji włożyłem gazówki KYB'a a tam lewy/prawy mają miejsce mocowania gumowego przewodu hamulcowego „przodem do pojazdu” tym samym po montażu zacisków było trochę ciasnawo i była obawa, że przy pracy zawiasu kolejne elementy będą zbyt blisko siebie. Tym samym przebrnąłem przez teorię tematu i najzwyczajniej zamieniłem amortyzatory stronami (okazuje się, że strony nie mają znaczenia);
- po złożeniu jarzma i tarczy hamulcowej była potrzeba „liznąć” kątówką lekko wewnętrzną część jarzma (dla bezpieczeństwa aby tarcza nie obcierała o jarzmo na obwodzie);
- do przedłużenia przewodów użyłem zwykłych sztywnych wężyków (ok. 20cm długości)
Na chwilę obecną (ale od dłuższego czasu) zestaw jeździ jako tzw. doświadczalny. Pozostały mi do zrobienia:
-  zakup i montaż węży elastycznych (wymiana sztywnych) – spasowane ze Skoda Octavia (przód, pasujące króćce do zacisku), dł. 586 cm i będą przechodziły od strony podłogi za amortyzatorem (tam będzie można je zamontować - po zamianie amortyzatorów stronami zaciski utrzymujące węże są „na tył” pojazdu) do zacisków – koszt ok. 30 zł szt.
- montaż linek hamulcowych – trzeba dorobić i zakuć na zamówienie. Od znajomych off-road’owców działających przy swoich terenówkach wiem, że nie jest to problem a i usługa niezbyt droga. Do tej pory nie założyłem ponieważ jest plan na zmianę miejsca położenia i rodzaju rączki hamulca wewnątrz kabiny.
W przyszłym sezonie całość i tak zostanie rozebrana na potrzebę wymiany przewodów hamulcowych, piaskowania/malowania zacisków. Całość sprawnie się odpowietrza, nie ma problemu z wysokością pedału hamulca. Przy modernizacji jest trochę zabawy ale satysfakcja gwarantowana. Skuteczność po pomiarach w porządku, jak dotąd klocki ścierają równomiernie. Z blokadą tylnych kół nie ma problemu bo korektory siły hamowania nie zostały ruszone. Nie zakładałem blach ochronnych tarcz ale także pasują z i10. Wiem, że bębny można także zestroić tak aby działały idealnie (udało mi się to niedawno w Tico) ale chciałem czegoś innego, nowego (jak na Accent’a) i bardziej cywilizowanego.

alien125

  • Gość
[Accent LC] Zmiana tylnych hamulców bębnowych na tarczowe
« Odpowiedź #1 dnia: 22 Październik 2015, 08:49:42 »
Czy nie było problemu z wycentrowaniem tarczy? Otwór centrujący pasował idealnie na piastę?
Nie zastanawiałeś się nad innymi zaciskami? Jak widzę ojca wymieniającego klocki w golfie to żal mi się go robi. Nawet ford miał lepsze rozwiązanie pod tym względem.

Niestety po zagłębieniu się w temat żałuję, że nie mam LC. Do X3 nie mogę doszukać się odpowiednich tarcz. Tylne od lantry II/ coupe RD mogły by pasować, ale są większe i wyższe więc zaciski trzeba by inne. No i głupio by to trochę wyglądało. Większe tarcze z tyłu niż z przodu.

Offline mariobros72

  • HKP
  • **
  • Wiadomości: 15
[Accent LC] Zmiana tylnych hamulców bębnowych na tarczowe
« Odpowiedź #2 dnia: 22 Październik 2015, 09:25:11 »
Cytat: "kosmos2011"
Cytat: "mariobros72"
rozwiązałem tajemnice blokowania jednego koła z tyły, ten papracz od którego kupiłem samochód zaślepił jeden przewód na wysokości baku


To mamy rozumieć że jeden przewód nie był wcale podłączony?

Proponuje żebyś wpisał w podpis profilu że "nasi już tam był" co pozwoli na większy dystans w interpretacji ewentualnych następnych kłopotów z Twoim autem  :-D :-D  

A tak poważnie to prawdziwy "papracz" żeby przy tak niskich cenach części i wystarczających umiejętnościach kowala do naprawy robić takie druciarstwo. Mój LC jest wolny od tego typu niespodzianek.

boryskow

  • Gość
[Accent LC] Zmiana tylnych hamulców bębnowych na tarczowe
« Odpowiedź #3 dnia: 22 Październik 2015, 13:20:28 »
Cytat: "alien125"
Czy nie było problemu z wycentrowaniem tarczy? Otwór centrujący pasował idealnie na piastę?
Nie zastanawiałeś się nad innymi zaciskami? Jak widzę ojca wymieniającego klocki w golfie to żal mi się go robi. Nawet ford miał lepsze rozwiązanie pod tym względem.

Niestety po zagłębieniu się w temat żałuję, że nie mam LC. Do X3 nie mogę doszukać się odpowiednich tarcz. Tylne od lantry II/ coupe RD mogły by pasować, ale są większe i wyższe więc zaciski trzeba by inne. No i głupio by to trochę wyglądało. Większe tarcze z tyłu niż z przodu.


Tak jak pisałem tarcza z i10 na piastę LC pasuje idealnie (rozstaw, średnice piasty i otworu centrującego) - tutaj nie potrzeba tzw. "rzeźbienia". Wybór zacisków z Golf'a IV był dla mnie dobrym pomysłem. Jarzmo (na tarczy kotwicznej o grubości 4-5mm) oraz nałożona tarcza hamulcowa pracują w "dobrych" odległościach, bez obcierania (nie potrzeba żadnych dystansów, podkładek). Wystarczy tylko ustalić wysokość montażu jarzma nad tarczą hamulcową. U mnie miało to znaczenie bo latem jeżdżę na 15'' natomiast w okresie zimowym używam felg stalowych (z Hyundai i20) 14" i jest potrzeba aby zaciski były wpasowane pod kołem. Tym samym dla mnie wybór tych zacisków był ok. Co do montażu samych klocków - nie zauważyłem żadnych problemów.

Znalazłem kilka zdjęć z montażu -
http://sendfile.es/pokaz/539334---un7l.html