Więc tak?
Auto nagrzane do temp ok 86 stopni w czasie jazdy. Rura dolna zimna.
Na postoju 15-20 sek z obrotami słusznymi. Rura zrobiła się ciepła, a po kilku sekundach dalszego piłowania zrobiła się gorąca. Ogrzewanie i dmuchawa nastawione na min. Wychodzi, że termostat jest ok.
Czyli tak jak pisałem wcześniej Tusek ma zajebisty ukł. chłodzenia.
Co do korka to jest tak.
Na zimnym silniku po nocy próbowałem go wyjąć, to po odkręceniu go ulało się troszkę płynu. Czy to normalne? Po nagrzaniu po otwarciu korka słychać takie psssssst.
Odkręcić się da, a wyjąć już nie. Odkręca się na prawie 1/4 obrotu i w żadnej pozycji nie chce wyjść do góry. Próbować coś jeszcze czy dać sobie luz?
[ Dodano: 2017-01-24, 18:14 ]Obrazek
Dzisiaj próbowałem tam zajrzeć ale zonk. Jak tam sięgnąć? Jak dla mnie niemożliwe. Mam za krótkie łapki
Kosmos2011 poradzisz coś?
Chodzi o przewody od obiegu ogrzewania dochodzące do nagrzewnicy