Dodano: 2015-11-07, 10:33
To by wyjaśniało, czemu na 5-tym biegu na autostradzie przy obrotach 4500 (145-150km/h), auto już ciężko się rozpedza , jakby mu ktoś przyczepi zapiąć. Co prawda, do 170 km/h jeszcze się rozpędził i da się go rozbujać do 190, ale trwa to długo ( najlepiej z górki). Dziwiło mnie to na początku, że producent podaje v max 168 km/h (około 5250 obr/min ), a przecież w specyfikacji jest jak byk, że moc maksymalna osiągana jest przy 6000 obr/min . Najlepsze jest to, że "odcinka" jest przy 6100-6200. Przynajmniej u mnie.