Forum > i40 VF
[i40 VF] Akumulator - kilka pytań - i40
MD13:
U mnie z pracy kupowali ten TUBORG do innych aut i nie narzekają. Mają dobre opinie. Jak ciągle ci połacowaywał to odczujesz na mocy. To tak jak jazda z klimą i bez dla porównania.
kijak79:
Witam kolegów od akumulatorów :mrgreen:
Podepnę się nt. mojego Rocket-a. Nie wiem ile ma Ah a na naklejce z góry jest: 64-31GL (AGM) 12V RC:155MIN CCA:800A. Ah pewnie są tam gdzieś z boku, ale trudno tam dojść, bo ta osłonka czara przeszkadza. Auto ma 6 lat i od nowości akus chyba nie był wymieniany. Dziś tak sobie zajrzałem pod maskę i odkręciłem koreczki od akumulatora. A tam sucho jak diabli. Po zmierzeniu miernikiem było 12.50V. Podjechałem do sklepu po wode do akumulatorów i uzupełniłem. Weszło coś z 3.5 szklanki od Whisky (troche mniejsza od standardowej) Czyli tak mówiąc chyba ok. 0.7 litra. Troche to dużo co? Cele przed zalaniem były czyste, białe bez nalotu.
Samochód zawsze zapala dobrze, za pierwszym razem. Standardowo, Ledy, kontrolki czy licznika, radia, klimy przygasają podczas zapalania. No ale to chyba standardowa procedura przy takim poborze mocy rozrusznika. Gdy się świeci sufitowe światło to przygasa tylko troszkę. To chyba dobry objaw. Jedyne co mnie nie pokoiło to, że Auto Start-Stop się przestał załączać. To może być przyczyna słabego akumulatora (tak jest w instrukcji).
Klemy musiałem odpiąć, zwłaszcza "+" bo plastik przykrywa jedną cele.
Po dolaniu naładowałem małym prądem przez jakieś 5.5 godz. Jutro jeszcze raz podepnę na kolejne 4.5. Po tych 5.5 godz. ładowania było 13.10V. Auto nie wykazuje żadnej zmiany podczas zapalania i jazdy. Ale zrobiłem tylko pare km. Ogólnie to dziennie robie 25-35km. Zauważyłem jednak, że podczas ładowania cele zrobiły sie brudne, a woda/elektrolit takie mętne. Bulgotało troche, ale to standard podczas ładowania a gdy odłączłem to iskra nie była aż taka mocna (może to ostatni dech akumulatora :roll: ).
Mam zamiar na Święta jechać do Niemiec i zastanawiam się czy wymienić akumulator, bo jak przyjdzie sroga zima to może być kłopot? Co o tym myślicie? Czy jednak naładować jeszcze troche i jeździć, aż pewnego razu padnie i wtedy będe miał pewność, że to już czas. Nie chciałbym jednak, żeby to się gdzieś na autostradzie stało, ale w razie czego to assistance jest.
wtom:
dolałeś, naładowałeś działa.
Będzie żył :mrgreen:
kijak79:
Eureka "A"
Dzisiaj rano przy temperaturze 5.5 °C i po przejechaniu okolo kilometra Auto Start-Stop wlaczyl sie na pierwszym skrzyzowaniu. Doladuje akumulatorz z pare godzin dzis wieczorem i zobaczymy ile wytrzyma i czy nadal "A"bedzie sie aktywowal.
A moze jakies urzadzenie do sprawdzania sobie zakupic?
[ Dodano: 2018-11-26, 20:53 ]
Długo się nie nacieszyłem. Po pracy "A" sie wyłączyło jeszcze z dwa razy i na tym koniec....
kijak79:
Dzisiaj znów sie "A" właczyło z 3 razy, więc nie jest aż tak źle. Doładuje jeszcze bo wczoraj nie miałem czasu.
Nawigacja