Autor Wątek: [Santa Fe SM] problemy z uruchomieniem przy mniejszej ilości  (Przeczytany 6349 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

lorarr

  • Gość
Od jakiegoś czasu miałem problem, że jak [poziom paliwa] jest poniżej połowy zbiornika paliwa, to silnik uruchamiał się, pracował 2-3 sek po czym nagle gasnął. Tak było niezależnie od temperatury i po całonocnym odstawieniu auta. Silnik czasem odpalał za 3-4 razem. Dodatkowo przy zatankowaniu do pełna wyczuwalna benzyna z przodu auta a brak wycieków.
Problemem okazał się zawór oparów paliwa. Mały czarny zawór zainstalowany pod kolektorem dolotowym. Znajduje się od strony przegrody czołowej. Wchodzą do niego dwa gumowe wężyki i wiązka z dwoma przewodami. Okazało się, że zawór był ciągle zamknięty i opary paliwa z filtra węglowego nie mogły dostać się do kolektora tylko były wypuszczane na zewnątrz. Dalej doczytałem, że w chwili uruchomienia, ten zawór się otwiera i opary paliwa są dostarczane do kolektora gdzie ułatwiają rozruch samochodu- bogatsza mieszanka. Dalej sprawdziłem, że jest duże prawdopodobieństwo, że będzie pasował zawór od VW.- ja wymieniłem na oryginał. Wymiana zaworu rozwiązała problem.

ed. wypełnienie (; tekla

TOMI

  • Gość
[Santa Fe SM] problemy z uruchomieniem przy mniejszej ilości paliwa- rozw.
« Odpowiedź #1 dnia: 29 Kwiecień 2013, 23:11:23 »
Gdzie można dostać ten zaworek? bo znalazłem tylko taki:

http://sklep.intercars.com.pl/#/dynamic/uni/ws_tecdoc_2tab.php?wit=SKLEP&call=daj_tdGrupyS&notitle=1&wsk=O

Niby do Santa Fe nie jest przypisany ale wygląda bardzo podobnie.

Mój problem jest taki że jak zimne auto i do tego jeszcze zimno na zewnątrz to ciężko odpala czasami nawet za 5-6 razem kolejnego kręcenia rozrusznikiem, wymieniłem już świece na bosch platinium i przewody zapłonowe na ori, ale problem pozostał no i jak zaleje do pełna to czuć strasznie opary benzyny z przodu auta, więc podejrzewam że może to być ten zaworek.