Bardzo prawdopodobne, że zacina się rozrusznik. Miałem to samo (tj. identyczne, jak Ty objawy), wymieniłem rozrusznik (na regenerowany fabrycznie - 2 lata gwarancji itp. - za regenerację starego elektryk samochodowy zawołał tyle, ile kosztują prawie 2 "nowe" - regenerowane), potem okazało się, że stary był właściwie sprawny, tylko pył ze szczotek (w połączeniu ze straszliwą wilgotnością miejsca, w którym parkowałem przez kilka dni) się zbrylił, zablokował szczotki i zakleił całkowicie szczeliny komutatora.
Zacząłbym od rozebrania rozrusznika i wyczyszczenia go. Mój przed taką operacją nie kręcił podłączony do akumulatora, po wyczyszczeniu i przesmarowaniu można nim deski ciąć ;-)
W sumie trochę żałuję, że się pospieszyłem, ale jednak nie miałem opcji naprawy tego rozrusznika na miejscu a de facto za cenę 0,7 mocniejszego trunku mam naprawiony oryginalny rozrusznik, który leży wyczyszczony na półce i czeka na lepsze (dla niego...) czasy ;-)