Witam, dzisiaj potestowałem troszkę i tak wygląda sprawa:
1) strona kierowcy:
Tutaj prawie wszystko ok, jest dziurka odpływowa (żółta strzałka), woda leci pod blachą przy krawędzi (strzałka czarna) ... odrobina wody przelatuje pod uszczelką (strzałka czerwona) i pytanie - czy ja mogę to miejsce bez problemu "zatamować"? Jeśli tak - to co polecacie? - silikon, czy są inne środki?
2) strona pasażera:
Tutaj jest nieciekawie - woda przelatuje pod uszczelką, nie odpływa pod tą blachą z lewej strony (z drugiej strony tam odpływa), jakoś nie udało mi się zaobserwować dziurki ... ale musi być, bo woda wylatuje pod samochodem - czyli odpływ jest, pewnie w niewidocznym miejscu?
Najbardziej martwi mnie ta uszczelki, bo sporo wody leci na silnik ...
a) mogę ją bez problemu "uszczelnić"?
b) czy pod tą blachą (żółte strzałki na zdjęciu:)
woda też musi spływać? - z drugiej strony spływa.
Jak mocno pada i otwieram drzwi, to mam wodę na "progach wewnętrznych", ale nie jakieś ogromne ilości, to standard? (uszczelki są ok)
Pozdro.