Autor Wątek: [Santa Fe CM] Santa Fe rocznik 06-07 2.2 rodzaj wtrysków i o  (Przeczytany 2644 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

krzysiek82

  • Gość
Witajcie
Jak wygląda kwestia korozji w tych aurach? Z zewnątrz nic nie widziałem ale nie oglądałem spodu z góry dzięki za wszelkie sugestie. Np tucson koroduje więc go odrzuciłem nie wiem jednak jak z jego starszym bratem santa fe wygląda ta kwestia.

Druga sprawa to rodzaj wtryskiwaczy nie wiem w których rocznikach były bosche które nadają się do regeneracji i jak to rozpoznać nie ściągając osłony z silnika?

Offline kosmos2011

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 8169
Przez cały czas produkcji do CM były montowane wtryskiwacze jednego rodzaju numer OEM 33800-27800 BOSCH 0445110253.

krzysiek82

  • Gość
Dzięki czyli wtryski w pełni regenerowalne. Jedno już wiem, kwestia teraz odporności na korozję bo pod tym względem nic o tym aucie nie wiem.

Offline zkit

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 143
Mam poprzednią wersję z 2003, ale do dziś żądnych oznak rdzy. Jak auto nie uderzone to pewnie nie będzie z tym problemu, ale konserwacja przynajmniej profili zamkniętych i drzwi jak najbardziej wskazana.

krzysiek82

  • Gość
poprzedniki korodują zwykle w niewidocznych miejscach, gazowałem dwa starsze modele i spód to istny dramat. Niestety kontaktu z podwoziem młodszych modelu nie miałem.

Offline vanhelsing

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 409
Z tym dramatem to nie do końca prawda. Wiele zależy od pochodzenia auta i też od tego jak było dbane w kraju. Większość korodujących aut pochodzi z USA. Kontakt ze słoną,wilgotną atmosferą tym samochodom nie służy no i wiele z nich to pojazdy powypadkowe. Metal koroduje a nawet chromy, które o wiele bardziej utleniają się od wersji europejskich. Widziałem też osobiście auto z 2002r pochodzące z południa Francji, które miało spód jakby z fabryki, aż niewiarygodne-jak nowy a auto miało 12 lat. Ja sam mam Santa Fe z 2004r z Belgii,bezwypadkowe i ślad korozji jest tylko na koszu koła zapasowego.