Dziękuje adminowi za odpowiedź.Jeśli chodzi o diesla to chyba lekko przesadziłem faktycznie są to stuki które słyszę po nagrzaniu silnika i po podniesieniu maski dochodzą spod pokrywy zaworów. Prawdopodobnie poprzedni właściciel nic z tym nie robił.Jeśli chodzi o silnik krokowy to jutro jadę do mechanika na wymianę łożysk i poproszę by mu się przyjrzał.Jeszcze kilka drobnych napraw i myślę że wyprowadzę to autko na prostą i mam nadzieję że najbliższe kilka lat mi posłuży bez większych awarii. Jak na razie przy tych mrozach pali na dotyk , zamarzają mu zamki "wypija" średnio 7,4 l etyliny 95. Ogólnie fajne pakowne autko. Pozdrawiam Wszystkich posiadaczy Atosów.