Witam
Na zimnym silniku przy ruszaniu auto strasznie piszczy, po przejechaniu kilku kilometrów to ustępuje. Powymieniałem paski klinowe ale problem dalej występuje. Gdzie szukać przyczyny?
Pojawiły mi się również stuki w tylnym zawieszeniu, początkowo diagnosta stwierdził, że to łożysko i faktycznie wyło, wymieniłem. Stuka dalej, mechanik stwierdził, że wyrobiły się tuleje wahacza (wzdłużnego albo dolnego, nie jestem w stanie teraz powiedzieć) problem w tym, że śruby są tak zapieczone, że nie da się ich odkręcić i trzeba wszystko ciąć. Nie bardzo ma aktualnie czas żeby to robić. Powiedział, że nie wydarzy się nic złego jeżeli jakiś czas tak pojeżdżę, czy faktycznie wszystko będzie ok? i co najważniejsze czy przy okazji nie rozwalę czegoś innego?
ed. ortografia. tekla