cześć,
potrzebuje waszej pomocy, mianowicie, spada mi temperatura wody. Jadę auto dogrzane, bo pomykam autostradą, zjeżdżam z autostrady a wskaźnik od temp. powoli spada, nie do zupełnego zera ale spada. Podobnie jest w mieście, jeżdżę a temperatura potrafi spaść.
Po tych objawach wymieniłem: termostat, czujnik temperatury, cały licznik bo myślałem, że to może wina wskaźnika.
Płyn chłodniczy jest full (nie przybywa go ani nie ubywa), oleju w silniku nie przybywa:)
Macie jakieś pomysły?