Nie jestem ekspertem, ale to chyba wszystko zależy, z jaka prędkością i silą przedzwoniłeś.
Z tego, co widać to chyba poszedłeś po bandzie może nie było centralnego uderzenia i po prostu czujniki nie zadziałały.
To jest po prostu moja teoria.
Jeżeli było inaczej i uważasz ze powinny wystrzelić, to bym się nie zastanawiał i brał rzeczoznawcę, jeżeli on by potwierdził ze powinny odpalić to bym zakładał sprawę Hyundaiowi.
W końcu to twoje życie i zdrowie, tym razem miałeś szczęście.