W moim nowym nabytku też silnik nie działa.
Ale zatrzymałem się na pierwszym kroku: nie mogę zdjąć ramienia wycieraczki... :-(
Cudowałem, podważałem ale nic z tego. Boję się używać bardziej drastycznych metod, żeby szyby nie rozbić. Poddałem się i zamówiłem specjalny ściągacz wycieraczek - przyda się bo już miewałem z tym problemy. Ale nie aż takie jak w moim nowym nabytku.
A przy ściąganiu poszycia z klapy udało mi się ją w dwóch miejscach połamać. :-(
Starałem się być możliwie delikatny ale delikatnie bardzo się nie dało. Co ciekawe - żadna spinka się nie uszkodziła. Wiele różnych rzeczy widziałem ale żeby spinki były mocniejsze niż plastik, który mocują...
Na szczęście pęknięcia nie są duże i nie w kluczowych miejscach. Skleję to jakoś.
[ Dodano: 2015-12-04, 19:22 ]
Oto co zrobiłem:
- Nabyłem specjalny przyrządzik do ściągania ramion wycieraczek. I tak nie było łatwo ale ramię zeszło.
- Zdjąłem silnik, zbadałem czy jest zasilanie i sterowanie: było.
- Rozebrałem mechanizm ale w środku nie mogłem znaleźć nic o wyglądałoby na zepsute.
- Poszukałem tego mechanizmu do kupienia i nic nie znalazłem.
- U dealera sprzedano mi ten silnik za 380 złotych. Co ciekawe jeśli dealer sprowadza części od Hyundaya to koztuje to 600 z groszami ale jak sciągnie od innego dostawcy (identyczną część!) to prawie połowa taniej.
- Zmieniłem pióro na nowe od Boscha (tak przy okazji).
Wycieraczka działa!