Witam serdecznie. W moim Tucsonie po odpaleniu na zimnym silniku wydobywają się kłęby dymu co można zobaczyć na filmiku który zacząłem nagrywać jakąś minute po odpaleniu auta(dodam że auto w tym przypadku akurat, stało jakieś 4 dni ) , wcześniej dym był jeszcze gęściejszy. Świece wymieniałam jakiś miesiąc temu, zawór egr jest nowy oryginalny do tego czyszczona geometria w turbinie, nowe czujniki ciśnienia różnicowego i temperatury spalin. Ogólnie autko po tych wszystkich naprawach juz jakiś pół roku jeździ bez zastrzeżeni tylko tak sobie kopci na zimnym silniku. Może ktoś miał podobny problem ?
Film