[i30] Optymalne obroty

[WebTom]

Dzień dobry, temat może dość śmieszny, ale...
Po raz pierwszy mam okazje mieć własny, nowy samochód z ręczną skrzynią i bardzo mi zależy, żeby jeździł jak najdłużej. Jak dotychczas albo automat, albo cudzy, więc jeździłem po swojemu... Jednak teraz tyle się naczytałem, że zgłupiałem. Mam 1.6 110 crdi i pytanie, jakie obroty są dla niego optymalne. W instrukcji jest, że chyba 1700 czy 1800 do 2700 (?), natomiast komputer każe już przy 70-80 wrzucać szóstkę... A jeszcze się naczytałem, nasłuchałem, że jazda na zbyt niskich obrotach rozwali dwumasę i w ogóle jest fe. Aczkolwiek mnie jazda 90 km/h ze stałą prędkością na czwartym biegu nie satysfakcjonuje. Wiem, ilu kierowców, tyle opinii. Jednak jakie obroty trzymać i przy jakich zmieniać biegi, żeby nie przeszkadzał hałas od wysokich obrotów, a jednocześnie żeby było zdrowo. Jeżeli teraz się ośmieszyłem jako kierowca to przepraszam. : D

[piwi]

Użytkowałem wiele silników z dieslem więc się wypowiem. Generalnie jeśli chcesz aby autko długo Ci służyło powinieneś:
1. Zmieniać biegi tak aby po zmianie biegu obroty nie były za niskie. Po zmianie powinieneś mieć około 1900 rpm.
2. Przy dosyć dynamicznej jeździe nie przyspieszać ze zbyt niskich obrotów - to szkodzi dwumasie (nie wiem czy w Twoim aucie jest dwumas, chyba nie) ale także po tyłku dostaje wał korbowy i oczywiście turbina.
3. Jeździć w zakresie obrotów pomiędzy maksymalnym momentem obrotowym a maksymalną mocą. Przy bardzo lekkiej jeździe myślę że możesz spokojnie zmieniać biegi tak jak komputer podpowiada.
4. Nie cisnąć auta zimnym silniku, to szkodzi turbinie i innym podzespołom.
5. Nie gasić auta bezpośrednio po skończonej jeździe, zwłaszcza mocnej. Odczekać kilkanaście- kilkadziesiąt sekund.

Tak na szybko tyle mi do głowy przychodzi.
Pozdrawiam, Piotr

[WebTom]

Czyli teoretycznie jazda 90-100 na 6tce bez gwałtownego przyspieszania jest ok? . To jeszcze jedno. Czy jadąc w korku 10-20 km/h lepiej jechać na jedynce czy dwójce? Czy ewnetualne przyspieszanie z tej prędkości bedzie generowało za duże obciążenie z dwójki? Bo w sumie jadąc w korku zwykle mam dwójkę i jak sie toczę to z niej startuje.

[piwi]

Nie no nie ma co się męczyć na jedynce w korku. Spokojnie na dwójce można bez gwałtownego przyspieszania się toczyć. Ważne aby nie przyspieszać ze zbyt niskich obrotów na biegach od 3 do 6. Jedynka i dwójka to na tyle lekkie i krótkie biegi że tutaj już nie ma co stosować takiego rygoru. Z resztą zasada jest prosta. Jak przyspieszasz i czujesz, że auto niechętnie się zbiera czy po prostu dławi, redukcja i po kłopocie. Turbo-diesle po prostu nie lubią zamulania.

Co do 6 biegu i 90-100 km/h, nie wiem jak jest zestopniowana dokładnie ta skrzynia ale spokojnie można tak jechać, ale do wyprzedzania z tej prędkości to myślę, że redukcja na 5 byłaby wskazana.

[WebTom]

No dobra, dziękuję za odpowiedź.

[bobekos]

Nie chce tworzyć nowego tematu i dlatego napisałem tutaj. Mam i30 09r. 1.4 109km w benzynie. Zdarza się w każdej pogodzie ale nie często że auto wchodzi na wysokie obroty. Tzn. 2-1,5 obr./min i się trzyma przez jakiś czas, a później opada przy postoju. Przepustnica czyściutka, ruszałem wężem od odmy ale to nic nie pomaga. Jak tak wchodzi to wiadomo, mogę jechac na 2 biegu bez gazu, zahamuje a on i tak wróci do tej samej prędkości Zaczyna mnie to trochę drażnić. Mam pytanie do was forumowicze. Czy ktoś z was przerobił już ten problem pomyślnie? Co odpowiada za obroty w tym silniku? Silnik krokowy? Z góry dziękuję za odpowiedź!