Witam
Miałem to samo co w temacie. Ostatnio szykował mi sie 150- kilometrowy wyjazd, a mój Hultay palił ok. 12l/ km i falowały mi obroty po pierwszym odpaleniu, co już wczesniej wspomniałem. Chciałem się podpiąć do kompa u mechanika le nie mial odpowiedniego oprogramowania do mojego samochodu.
Więc zacząłem się sam nim bawić, odkręciłem kopułke wyczyściłem wszystkie węgliki w niej, czyściłem świece zapłonowe, sprawdzałem wtryski, dałem nowy przewód od cewki zapłonowej do aparatu zapłonowego. I jakimś cudem Hultay zaczął palić ok 7 litrów / 100km i ustały mu falowania obrotów ;O
Jedyne co zostało to falowania obrotów na gorącym silniku ale o to podejrzewam przepływke..
Poczyść wszystko to co możesz i jesteś w stanie w rammach wyposażenia warsztatu i wiedzy.
Pozdrawiam ;-)