Ostatnio nie pisałem w temacie, bo sprzedałem moją i20-stkę. Kupił dobry znajomy, pewny samochód, dobra cena, wszyscy zadowoleni. Poleciłem mu ASO w Busku ze względu na dobre ceny i przyzwoitą obsługę jak na standard polski. Wszystko było cacy do momentu jak coś mu padło przy tylnym hamulcu (jakiś tłoczek). Po wizycie w ASO najpierw w Kielcach a później w Busku wszyscy twierdzą, że samochód jest już po gwarancji 36 miesięcznej. Samochód kupowałem rocznik 2011 z gwarancją 5 letnią z pakietem 5-5-5. Myślałem, że chodzi o jakieś wykluczenia z gwarancji, ale nie. Po wpisaniu VIN do systemu wychodzi, że samochód ma gwarancje 36 miesięcy, która skończyła się we wrześniu tego roku.
Idę dziś do nich to wyjaśnić, bo pomimo, że nie jestem już właścicielem tego samochodu, to czuję się oszukany.
P.S.
Ujeżdżam obecnie skodę Fabię kombi rocznik 2014 w wersji ambition plus - w porównaniu do i20 to samochód bajka - inna liga za podobne pieniądze.
Takie homeryckie porównania na bok. Warn z tego tytułu. tekla
Dodane: A z tytułu opisu tematu drugi warn.