A wiec zaczne od poczatku, zalozyłem 800 km gazik do sonatki 99r od poczatku cos mi sie nie podobalo a mnianowicie gdy obficie dodawałem gazu samochod jakby zalewał sie lub nie przepalal mieszanki niewiem przymyla sie na chwile i pozniej normalnie wchodzi na obroty. Dzis u mojego gazmena ustawilismy wszystko skrupulatnie i wyskoczyło to samo podlonczylismy sie do kompa pokładowego i wyskoczył bład P0311 " wykryte wypadanie zapłonów Cylinder 11 " teraz was prosze o pomoc co moze byc przyczyna wymieniłem praktycznie wszystko w ukladzie zapłonowym świece,kable,cewke no i sonde lambda ?? moj gaz men mowi ze to cos od silnika ale na benzynie normalnie chodzi bez zadego przymulenia sie na samym poczatku a na gazie nie.
Miał moż ktos taki problem z was i co bylo tego przyczyna ??