Więc tak na szybko napiszę o podświetleniu podłogowym.
Nie stosowałem tam oryginalnej lampki led niebieskiej, co widać na wcześniejszym zdjęciu wyżej. Poleciałem po najlżejszej i najtańszej linii oporu. Całkowity koszt: 11,50. Potrzebne elementy: pasek ledowy kolory białego ciepłego około 15cm (broń boże z marketów, bo wypalają się strasznie te ledy - tanie, choć nie zawsze, a co tanie to do bani), przewód OMY 2x1mm2 (taki akurat był dostępny od ręki), generalnie wolałem w podwójnej izolacji, dla bezpieczeństwa. Może być nawet 0,5mm2, prąd tam niewielki, także bez obaw. (Dla niewtajemniczonych: nie mylić prądu z napięciem). Kostki łączeniowe zaciskowe do instalacji samochodowej (nie wiem jak fachowo się nazywają, (nożowe, czy jakoś tak) w każdym razie można łączyć bez przecinania i lutowania przewodów)
Demontujemy lewy plastik podszybia, od góry, spokojnie, nie szarpać na żywca (chyba, że z żywcem w drugiej ręce). Można odciągnąć uszczelkę, będzie łatwiej. Później żeby komuś nie przyszło do głowy pociągać za sznurek ładunku wybuchowego :lol: Nie sprawdzałem i nie wiem, czy by zadziałała kurtyna, ale wolę chodzić z wszystkimi zębami. :mrgreen:
Jak widać na fotce jest kostka. I teraz z kostki górnej wyszukujemy przewód czerwony i żółty. Czerwony to plus (pojawia się po otwarciu drzwi), żółty minus. Na razie nie podłączamy naszego przewodu do kolorowych kabelków, żeby przypadkiem zwarcia nie zrobić. To napiszę później.
Przeciągamy nasz przewód wzdłuż słupka w dół. Drugi kawałek przewodu za konsolą. Można, a nawet trzeba pomóc sobie "pilotem" czyli jakimś sztywnym przewodem, drutem nieizolowanym na własną odpowiedzialność, bo nie wiem co tam za konsolą jest, żeby gdzieś nie "wsadzić" w jakąś kostkę.
Pasek ledowy przykleiłem (chyba najlepsza opcja) do puszki (jakiegoś modułu, nie wnikałem co to). Oczywiście lepiej najpierw spokojnie sobie polutować led do przewodów, później przykleić. Nie pomylić plusa z minusem!!! Po stronie pasożyta, podobnie: lutujemy, przyklejamy. Tam nawet jest do czego, bo jakaś wzdłużna belka zaraz pod schowkiem jest.
Jak już mamy to ostatni etap: zaciskamy odpowiednie przewody kostkami. Voila!
Można lutować jak ktoś nie dostanie takich kostek. Ja akurat miałem.
[ Dodano: 2015-03-14, 00:08 ]Jakby ktoś jeszcze "rozpracował" zmianę kolorów podświetlania wyświetlacza radia i klimy. ( wiem, jest takie jakie jest i nie ma możliwości zmiany - dla tych co nie wiedzą)
Zabieram się za to niedługo, ale może już ktoś...
