Witam
Dzisiaj podczas postoju :-) w korku (ponad godzine) "straciłem" biegi , po prostu zostało na 2-ce (zupelnie luzno chodzi drazek zadnych oporow) . Dzielnie dojechalem do domu rozebralem srodkowy tunel i wszystko wyglada OK . Jedyne co zauwazylem to ze do przodu i do tylu chodzi zupelnie luzno natomiast na boki blokuje sie w pewnym momencie i nie da sie pchnac dalej . I tu pytanie jak myslicie czy to LINKA ZMIANY BIEGÓW szczelila czy (oby nie) skrzynia padla . ? ? ?