Autor Wątek: [ix20] Gdzie te rumaki się rozbiegły?  (Przeczytany 8221 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline ph71

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 213
[ix20] Gdzie te rumaki się rozbiegły?
« dnia: 28 Styczeń 2012, 15:02:57 »
W zakresie prędkości obrotowych silnika do 3000obr/min odnoszę wrażenie, że auto się całkiem sprawnie rozpędza, na pewno nie jest zawalidrogą.
Ale przy próbie skorzystania z obrotów >3500 odczuwam bardziej pewien niedostatek niż oczekiwany dodatkowy przyrost... przynajmniej, tak to powinno wyglądać z charakterystyki tego silnika.
A jakie są Wasze odczucia?

Offline tommii

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 68
[ix20] Gdzie te rumaki się rozbiegły?
« Odpowiedź #1 dnia: 29 Styczeń 2012, 00:36:00 »
Może te wykresy pomogą wyjaśnić dlaczego masz takie odczucia.
Dodam tylko że jeździ się momentem obrotowym, a ten przy nieco ponad 4000 zaczyna dość mocno lecieć w dół.


Offline ph71

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 213
[ix20] Gdzie te rumaki się rozbiegły?
« Odpowiedź #2 dnia: 29 Styczeń 2012, 10:08:11 »
Cytat: "tommii"
Może te wykresy pomogą wyjaśnić dlaczego masz takie odczucia.
Dodam tylko że jeździ się momentem obrotowym, a ten przy nieco ponad 4000 zaczyna dość mocno lecieć w dół.

[url=http://img833.imageshack.us/img833/5620/wykresydohc.th.jpg]Obrazek[/URL]


Znam te wykresy i doskonale wiem, że użytkowo jeździ się momentem, stąd było moje pytanie, bo odczucia nieco przeczą danym...

[ Dodano: 2012-01-29, 10:08 ]

Offline tommii

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 68
[ix20] Gdzie te rumaki się rozbiegły?
« Odpowiedź #3 dnia: 29 Styczeń 2012, 13:54:26 »
pomiędzy 3500 a 4200 (max moment) jest tylko sześcioprocentowy przyrost. W praktyce nie ma możliwości wyczuć tak niewielkiego wzrostu momentu (to tylko ok. 10Nm).
Mnie w ogóle nie dziwi, to że nie odczuwasz żadnego przyrostu bo nie możesz go odczuć.

Offline ph71

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 213
[ix20] Gdzie te rumaki się rozbiegły?
« Odpowiedź #4 dnia: 29 Styczeń 2012, 14:33:04 »
Cytat: "tommii"
pomiędzy 3500 a 4200 (max moment) jest tylko sześcioprocentowy przyrost. W praktyce nie ma możliwości wyczuć tak niewielkiego wzrostu momentu (to tylko ok. 10Nm).
Mnie w ogóle nie dziwi, to że nie odczuwasz żadnego przyrostu bo nie możesz go odczuć.


Może problem nie tylko w tym, czy go wyczuwam czy nie. Problem w tym, że lawinowo rośnie wówczas zużycie paliwa, a za to nie dostajesz nic lub niewiele w zamian.
Tak to jeździły niewysilone silniki 8-zaworowe, które miały lepszą elastyczność od dołu, a nie 16-stki, gdzie kosztem elastyczności na niskich obrotach miałeś odczuwalny bonus na wysokich  :-)