Forum > Santa Fe SM

Opinie użytkowników santa fe II crdi z automatem

<< < (2/3) > >>

kacza23:

--- Cytat: "gunia" ---A jak dizelek z automatem idą w parze? bo zastanawiam się czy nie kupić dizla zamiast beni z gazem.
--- Koniec cytatu ---

No nareszcie coś się ruszyło z tematem :).
Gunia: Moim zdaniem to tylko diesla w tym modelu. Mnie ciekawi jak sprawdza się automat w przyspieszaniu oraz elastyczności w santa fe.

lovelypl:
Mam automat na gazie. Benzyna 2,7l. Muszę powiedzieć, że jestem bardzo zadowolony z pracy automatu. Nie mam co prawda porównania z innymi modelami automatów, ale mój mi wystarcza. Biegi przełączane są płynnie, nie ma szarpnięć, czy nagłych przyspieszeń albo hamowań.
Kiedy potrzeba przyspieszyć żeby np. wyprzedzić, to gaz do dechy (dosłownie) i gdzieś po sekundzie automat redukuje - zazwyczaj o dwa biegi - i Santa dostaje kopa :)
Przy spokojnej jeździe biegi zmieniają się gdzieś przy 2500 rpm, jak przyciśniesz, to zmienia nawet przy 7000 - ale sam tak chciałeś ;)
Jedynym maluteńkim mankamentem jak dla mnie jest późna redukcja przy wolnym wytracaniu prędkości - czasami może się zdarzyć, że nie zredukuje z "3" na "2" i potem wolniej się rozpędza (ale czepiam się - naprawdę ;).
W miejskich korkach automat jest niezastąpiony - jedziesz sobie na luzie, nie szarpiesz się z wajchą, płynnie ruszasz, toczysz się, hamujesz i równocześnie bezstresowo możesz prawą ręką dłubać w nosie :mrgreen:
Co do spalania nie wypowiadam się, bo coś mi akurat szwankuje instalacja i spalanie jak jest zimno mam pod 20 l/100 :( po mieście. Na trasie to nawet 13 mi kiedyś wyszło.

gunia:

--- Cytat: "lovelypl" ---W miejskich korkach automat jest niezastąpiony - jedziesz sobie na luzie, nie szarpiesz się z wajchą, płynnie ruszasz, toczysz się, hamujesz i równocześnie bezstresowo możesz prawą ręką dłubać w nosie :mrgreen:
--- Koniec cytatu ---

No i dlatego chce kupić tylko automat, mam teraz w swoim scorpio taką skrzynię i powiedziałam nigdy więcej manualnej, może zbyt leniwa jestem :mrgreen:

Czy santa fe ma jakieś wrodzone bolączki na które trzeba uważać przy kupnie tego modelu?

Jeszcze jedno ważne pytanko, jak z wyciszeniem, głośno jest w środku? nie brakuje mu wyższego biegu? mnie w akcencie drażniło to jak wrzucałam na 5 przyśpieszałam do 130km i on aż wył, czasami myślałam że silnik mu wyskoczy, tak samo jest w santa fe?

lovelypl:
We wszystkich Santach ;) zauważyłem, że drobne elementy metalowe bardzo szybko zaczynają korodować. Drobne, czyli np. siłowniki od klapy bagażnika i takie tam. Reszta na szczęście się trzyma, a tą drobnicę wyczyściłem i pomalowałem sam na czarno i jest ok :)

W środku cicho jest (w miarę) - komfort limuzyny to nie jest, ale przy 160 km/h można rozmawiać bez podnoszenia głosu.
Co do biegów - w automacie 4 mi wystarczają. Jak dasz 'do dechy' to te 130 zrobisz na trzecim biegu przy wysokich obrotach. Jak przyspieszysz powoli, to nawet nie zauważysz jak wrzuci czwórkę i ładnie się rozbuja bez wycia.
Skrzynia jest tak ustawiona, że nawet po mieście często wrzuca czwórkę.
Swoim jechałem max. 170 km/h i było przyjemnie ;)

wtom:

--- Cytat: "lovelypl" ---
Skrzynia jest tak ustawiona, że nawet po mieście często wrzuca czwórkę.

--- Koniec cytatu ---


to nie jest kwestia ustawienia skrzyni, każdy 4 biegowy automat przy spokojnym gazie wrzuca 4 nawet przy 60km/h ;-) po to jest opcja "O/D off" (dodatkowy przycisk lub pozycja 3 na wybieraku) by nie mieszał w mieście ...3,4,3,4..... i powinno się z tej opcji korzystać, bo występuje wtedy funkacja hamowania silnikiem , co w mieście jest przydatne.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej