[i40 VF] I40 sedan 1.6 GDI - nadmierne spalanie

[ecodriver]

Kupiłem tego sedana pod koniec sierpnia. Zrobiłem 1200 km. Komputerek pokazuje średnie spalanie 11.2 l wobec deklarowanych 8 z groszami w trybie miejskim. Zwykle jeżdżę sam, zimno jeszcze nie było, samochód garażowany i trzymam się wskazówek trybu eco w kwestii przełączania biegów. 2000 obrotów bardzo rzadko przekraczam. Czy ktoś miał podobny problem ewentualnie ma jakieś sugestie?

[1igor1]

Jeżeli jeździsz głównie w mieście, dużo start-stopów to myślę że może tyle palić, mi na trasie pali 7-9l w zależności jaką prędkość utrzymuje, a jak tylko w jadę w miasto to od razu spalanie leci do góry, to jest ciężki samochód. u mnie średnie spalanie z 20tyś km to 7,9l , głównie trasa.

[ecodriver]

Zrobiłem 500 km na trasie. Średnia zjechała do 7.5l, więc pewnie wziął poniżej 7l. Jechałem głównie z tempomatem około 130km/h. To jest spalanie deklarowane w specyfikacji w trasie, natomiast nie zgadzam się, że może brać ponad 11 w mieście. powinien brać tyle ile deklarują, chyba, że ktoś ostro rozpędza się z niższych biegów, samochód jest bardzo obciążony i jest bardzo zimno.

Nie cytujemy całości wypowiedzi będącej ostatnim postem w wątku. Wymazanie cytatu. tekla

[bomen]

Miasto miastu nie równe - jeżdżąc po Wrocławiu mam średnią 21km/h i spalanie 12l/100 (tyle że silnik 2.0).
Poza tym producent nie musi oszukiwać podając spalanie, wystarczy że "lobbował" podczas ustalania norm :
"Obecnie cykl "miejski" znany jako ECE składa się z czterech następujących po sobie dwustusekundowych, jednakowych cyklów o nazwie ECE-15. mają one odzwierciedlać miejską jazdę w dużym mieście europejskim. Każdy ECE-15 odbywa się (na rolkach hamowni) na trasie 4052 m ze średnią prędkością 18,7 km/h i maksymalną 50 km/h. Od roku 2000 początek tego poczwórnego cyklu pomiarowego następuje gdy silnik samochodu jest całkowicie zimny. '

"Europejski cykl "pozamiejski" znany jako EDUC zaczyna się natychmiast po zakończeniu cyklu "miejskiego" ECE, trwa 400 sekund   i obejmuje jazdę ze średnią prędkością 62,6 km/h oraz maksymalną 120 km/h."

[waszek_rmc]

Na temat zaniżania spalania i przygotowywania aut pod najniższe spalanie było swojego czasu sporo informacji w sieci i prasie. Generalnie Hyundai zasłynął w USA z tego, że spalanie deklarowane przez nich ma się nijak do rzeczywsitości. Z tym, że tam w kaszę dmuchac sobie nie dają i Hyundai musi zwracać cześć kosztów benzyny...
Dlatego u nas średnie może być 6,3 a w USA 8,4.
ecodriver, 11 w trybie miejskim to moim zdanie bardzo dobry wynik. Ale 1.6 to mały silnik, za mały dla takiego auta... tak mi sie wydaje..

[ecodriver]

ecodriver, 11 w trybie miejskim to moim zdanie bardzo dobry wynik. Ale 1.6 to mały silnik, za mały dla takiego auta... tak mi sie wydaje..

11.3 przy silniku 1.6 to dobry wynik? Chyba żartujesz. Silnik rzeczywiście nie poraża dynamiką, ale z drugiej strony w poznańskich korkach rzadko zdarzają się odcinki gdzie przez jakiś czas można jechać 50-60 km/h, więc nie ma to specjalnego znaczenia. Na trasie stawiam na komfort i ten samochód go zapewnia. Pewnie zmienię zdanie jak pojadę po jednopasmówce i będę musiał często wyprzedzać. Czuję, że będą problemy. Na razie mierzę spalanie starą metodą czyli od tankowania do tankowania i ilość przejechanych km z licznika. Coś niedowierzam temu komputerkowi.

[Marcin12]

Hej

Tez mam ten silnik i nie sadze żeby aż tak strasznie było, do spokojniej jazdy wystarczy .
Co do spalania to chyba rzeczywiście wysokie, ja bynajmniej jeszcze takiego wyniku nie osiągnąłem mimo ze 30000 zrobiłem.
Silnik jest naprawdę ekonomiczny przy spokojnie jedzie około 90 km/h schodzę do 6,5 L/km. Na autostradzie 110/130 km/h około 7,2 L/km najwyżej co mi się udało trafić to 8,6 L/km .
Trasy mam mieszane troszkę miasto, więcej autostrad. W Szczecinie tez śmigałem i naprawdę nie pamiętam żebym miał 11,3 a wyświetlacz mam ustawiony często na spalaniu wiec na pewno bym zapamiętał taka wartość.
Nie wiem jak masz ustawione, ale spróbuj ustawić żeby po każdym tankowaniu wartości się wykasowywały i komp. zaczął od nowa naliczać.
Raz miałem ze trzymał wartość mimo i jeździłem najekonomiczniej jak się dało, wiec chyba jak każdy komp czasami się przycina.
Jeszcze, co zauważyłem to ze duże ma znaczenie gdzie się tankuje, nie wiem akurat czy na spalanie, ale zmieniając stacje benzynowe komp. pokazuje różne wartość do przejechanego dystansu.
Tankując do pełna na jednej pokazuje ze zostało 760 km a na innej 840 km

[mINA87]

No autko na pewno swoje waży. W dole zakresu obrotów pewnie będzie mulasty jak wszystkie nowe down-size'owane benzyny, które trzeba przeciągnąć po obrotach żeby pokazały co potrafią. Co prawda w górze obrotów spalanie będzie największe, ale wtedy też jest największa efektywność silnika. Co prawda dawki wtryskowe będą przy wysokich obrotach spore, ale jednak wygeneruje to sporo NM, które pociągną autko. Przy zamulającym dole całe rozpędzanie trwa dłużej, silnik ma mniej mocy i dodatkowo jest bardziej wysilony. Wydaje mi się, że przez to paradoksalnie odbije się to na spalaniu - przez większy czas dawki wtryskowe będą na "średnim poziomie", bo jednak na taką pojemność trochę paliwa wejść musi.
W sumie na tym bazuje kilka zasad eco drivingu.
Ponadto w mieście najgorsze jest stanie. Moja Sonia przejechała w trasie do Niemiec na jednym baku prawie 750km, a teraz we Wrocku jak wyciągam 400km na jednym baku to się cieszę... Z drugiej strony średnia prędkość w miesiącu często koło 17-18km/h i 20 parę godzin przejechane. Jeśli przez większość czasu jazdy stoimy w miejscu, a silnik pracuje to nie ma siły, żeby spalanie było sensowne..
Jeśli chcesz coś więcej dowiedzieć się o pracy silnika i faktycznym spalaniu to polecam zainwestować w ELM327 + Torque i wtyczkę Hyundai ADV. Dzięki temu będziesz mógł poobserwować kiedy i jakie dawki ECU wrzuca.

[1igor1]

Marcin12, no to podziwiam, u mnie średnia to 7,9 a jeżdżę dużo w trasie, w pół roku ponad 20 tyś, największe jakie miałem to ponad 9 ale cały czas ponad 160 km/h, najniższe jakie zaobserwowałem to 7,2 oczywiście mierzone z tankowania i przebytych km, bo komputer zawsze o 0,5l przekłamuje w dół


Nie ma potrzeby cytowania całych postów. Jeśli odnosisz się do całości wypowiedzi, która na dodatek jest ostatnią wypowiedzią danego użytkownika w wątku, wystarczy przywołać jego nick (j.w.). tekla

[Marcin12]

Proszę żeby nie było ze wymyślam.
Pozdrawiam

Nie cytujemy całości wypowiedzi będącej ostatnim postem w wątku. Wymazanie cytatu. Warn. tekla

[ecodriver]

Odgrzewam temat po pewnym czasie, w którym kilka baków zatankowałem. Na razie nigdy nie udało mi się zejść w jezdzie miejskiej poniżej 10l/100km. Zwykle jest to jakieś 10 z hakiem. Na trasie w okolicach 6l. Jadąc i obserwując licznik kilometrów pozostałych do przejechania czasami jestem zaszokowany, bo np. na odcinku około 1km potrafi "ubyć" 3 km. W mieście jeżdżę odcinki 7-15 km i wcale tak często nie stoję na światłach, bo są odcinki, które pokonuję na szóstym biegu. Na razie jeszcze nie interweniowałem w Hyundaiu, bo chcę to zrobić przy okazji rocznego przeglądu.

[e-tomek]

U mnie licznik przejechanych kilometrów działał raz w taki sposób, że ja jechałem ... a on pokazywał, że do przejechania jest więcej km, aniżeli przed chwilą
Ja bym testował spalanie tylko i wyłącznie metodą chałupniczą = zalać bak do pełna, przejechać sporo km (żeby błąd pomiaru był jak najmniejszy), dolać ... i wiedząc ile km zostało przejechanych, obliczyć. Przy czym najlepiej byłoby się posiłkować jakimś sprzętem gps-owym. U mnie np. jadąc 140km/h realnie (według gps-a), licznik pokazuje 155km/h ... czyli licznikowo zużycie wyszłoby mniejsze o ok. 10% aniżeli realnie - co by mnie pewnie ucieszyło ogromnie - no, ale liczą się fakty.

[ecodriver]

Wszystkie kolejne pomiary od mojego pierwszego postu są pomiarem rzeczywistego zużycia (po kolejnych tankowaniach). Moje podejrzenia idą w kierunku wadliwego działania czujnika/algorytmu sterowania dopływem paliwa/składu mieszanki. Tylko w ten sposób można wytłumaczyć fakt, iż na tej samej trasie powtarzanej codziennie w bardzo zbliżonych warunkach ruchu licznik kilometrów pozostających do przejechania potrafi pokazać, że "zużyto" paliwa na od 7 do 15 km (niesamowite różnice). Ja jeżdżę dokładnie za wskazaniami trybu oszczędnego w samochodzie pokazującego kiedy wrzucać biegi i nie rozpędzam auta gwałtownie. To mnie chyba najbardziej wk....wia. Rozumiałbym spore zużycie przy dynamicznej jezdzie - coś za coś.

[choody]

nieraz dynamiczne ruszenie moze byc lepsze niz szybsza zmiana biegow.kilma km/h przeciag ac bieg np 4 troche przeciavam i wrzucam 6stke. tez duzo daje donezdzanie do swiatel na biegu a nie na luzie i takie inne jak jedziesz z gory puszczasz gaz i na biegu jedziesz...... rozne takie.

[Marcin12]

E-Tomek jedyne, co Ci mogę poradzić to przełącz sobie wyświetlacz na tryb pokazujący chwilowe spalanie i obserwuj wskazania podczas jazdy. Staraj się obserwować jak w danym momencie spalanie się zachowuje.
Ciągnij go wyżej na danym biegu, ale szybciej zbijaj biegi staraj się unikać małych obrotów na wyższym biegu.
Pamiętaj ze to tylko 1,6 nie ma tyle siły i przy wyższym biegu a malej ilości obrotów zaczyna niestety więcej palic.
Tak jak sam pisałeś wcześniej śmigasz na 6 po mieście przy ograniczeniu do 50 to troszke za wysoko dla tego silnika, max 5 bieg przy tej prędkości.
Zobacz jeszcze filtr powietrza może masz zawalony jeżeli dużo po mieście śmigasz .
A co ile sprawdzasz ciśnienie w oponach ?  

Pozdrawiam
Marcin