Forum > Santa Fe SM

problemy z odpaleniem!!!!!!

<< < (5/6) > >>

wojtuuuuus:
wiatam mam jeszcze jedne doswiadczenie ,pisalem ze po wymianie simeringow problem znowu wrucil! dzisiaj rano kiedy nie moglem odpalic hyundaJKA wkurzylem sie i zaczelem go odkrecac heh! odkrecilem intercoolera,oslone silnika,i kazdy z przewodow paliwowych ,przedmuchalem je poruszalem czunikami na bloku,wyciagnelem je i wlozylem zpowrotem, sprubowalem odpalic i odziwo odpalil,trzeba bylo troszke pokrecic ale odpalil!!!pochodzil z 5 min zgasilem go i skrecilem oslone,intercoolera zalozylem weze,sprobowalem odpalic- odpalil od strzala nawet nie musialem dlugo krecic doslownie sekunda! nie ruszalem ani wtryskow ani w sumie nic specjalnego nie zrobilem popukalem,poruszalem i poczyscilem!! i hyundai chodzi tak samo jak po wymianie tych simeringow! tylko ciekawe czy tez bedzie chodzil tak i zapalal prze kilka dni!!jak wtedy! teraz juz nie wiem o co w tym chodzi,myslalem ze wtryski,ale nawet ich nie dotknalem i chodzi ok! moze pompa paliwowa??? a moze filtr paliwa byl zle wymieniony? a moze poprostu cos jest zapowietrzone? jezeli ktos moze pomoc to bede wdzieczny!! dzieki

tedibeer:
Ja miałem podobnie. Zapalał za 5 razem , jak były takie mrozy -14. Jednej nocy wziąłem aku do domu , podłączyłem pod prostownik na 5 godzin, rano założyłem i odpalił od strzału (mróz -12stopni) za pierwszym razem. Myślę że to kwestia niedoładowania akumulatora (krótkie odcinki + dmuchawa + ogrzewanie szyby + klima + itd itp) a przy mrozie -10 aku traci za swojej pojemność dość sporo w porównaniu z temperaturą +20. Aku ma już 7 lat (2002r) także może się już powoli kończyć.

Tak a propo , przestrzegam przed Norauto. Byłem na kontroli akumulatora i obwodu ładowania, i stwierdzili że aku jest ok natomiast alternator za słabo ładuje aku. Tylko że baran nie zauważył że jak sprawdzał ładowanie to włączona była dmuchawa i klimatyzacja co zawsze powoduje spadek napięcia przy wolnych obrotach. Po drugie jak zmieniali mi opony to nabili 3,5 atmosfery / koło :shock: (o 1,3 za dużo).

wojtuuuuus:
dzieki za porade wybrobuje to ,jak nie bede mogl odpalic to wyciagne aku i podladuje go,zobaczyly dzieki wielkie!!

gordonek:
Witam,
Zajechałem do mechanika w sprawie kłopotów z odpalaniem. Ponownie sprawdzili przelewy, szczelność wtryskiwaczy i ponownie uznali, że ok. Jedyną rzeczą, do której mieli wątpliwości to pompa wysokiego ciśnienia - była zapocona, tj, nieszczelna. Jej uszczelnienie wg mnie nieco poprawiło sprawę z odpalaniem na zimnym silniku.
Ale jest teraz sporo cieplej, przynajmniej nad morzem, niż wówczas gdy nie zapalił.
Kontynuując temat podjechałem do autoryzowanego serwisu celem sprawdzenie świec żarowych.
I tu mała dygresja - nie sprawdzałem ich wcześniej przyjmując za właściwą argumentację, iż biorą one udział w rozruchu jedynie przy niskich temperaturach (a u mnie już w chłodniejsze letnie i jesienne poranki były kłopoty z nierówną pracą przez kilkanaście sekund po zapaleniu i wg mnie zbyt dużym kłębem białego dymu). Wg słów mechanika z serwisu, jednak biorą... Nie to najważniejsze - najważniejsze, że 3 z 4 były niesprawne. Ale i to nie było jak się okazało najważniejsze.... najważniejsze było to, że jedna z nich się urwała przy wykręcaniu i zaczął się cyrk! Bez rozwodzenia się - mam nowe świece i.... nową uszczelkę pod głowicą. I oczywiście sporo stówek mniej w kieszeni!
Dziś odebrałem auto i czekam na jutrzejszy ranek i kolejne zimne ranki, żeby sprawdzić dzieło mechaników!
Pozdrawiam ciepło:)
p.s. będąc w serwisie otrzymałem "garść nowych informacji" nt. napędu w naszych autach - i znów jestem zakręcony, ale to temat do innego wątku.

movir:
Słuchajcie! Mam problem z odpalaniem mojego Santa w temperaturach minusowych (od ok -5*C). Wymieniłem świece, wymieniłem akumulator, problem nie przechodzi. Co może być przyczyną??? Dadam że po odpaleniu skaczą mu obroty przez 2 sek (między 500 a 900). Czytałem na forum, że niektórzy w podobnych wypadkach zajmowali sie wtryskami i pomogło. Ale tak naprawde w moim przypadku co mają do tego wtryski??? 5*C odpala, -5*C nieodpala. Bardzo proszę o pomoc, szczególnie oczekuję odpowiedzi od fachowców, lub kogoś kto miał podobny problem. Silnik Santa 2.0CRDi 113KM, 2003r

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej